- Dobra wiadomość obejdzie się bez operacji. Gorsza jest taka, że przerwa od jazdy potrwa kilka tygodni - napisał na Facebooku Piotr Pawlicki. Betard Sparta Wrocław na pewno będzie osłabiona w końcówce fazy zasadniczej. Może zakończyć ją bez porażki, jeśli swoją najlepszą wersję pokaże Bartłomiej Kowalski.
Kowalski to jeden z najlepszych juniorów w Polsce. 21-latek legitymuje się średnią 1,825/bieg (stan na 21 lipca, 15:00) i wśród młodzieżowców ustępuje jedynie Mateuszowi Cierniakowi. Betard Sparta Wrocław ma zatem kim postraszyć, co ma ogromne znaczenie w kontekście kontuzji Piotra Pawlickiego. Wychowanek Unii Leszno zaliczył przykry upadek podczas 2. Finału Canal+ Online IMP w Pile. Jego absencja potrwa przynajmniej kilka tygodni.
Kowalski o końcówce fazy zasadniczej. Sparta Wrocław bez presji?
Z Bartłomiejem Kowalskim rozmawialiśmy w Szwecji, przed odwołanym meczu Bauhaus-Ligan Smederna Eskilstuna – Indianerna Kumla. Zawodnika Sparty spytaliśmy rzecz jasna o kontuzję Pawlickiego. Wiele wskazuje na to, że oznacza ona więcej startów dla tarnowianina.
– Myślę, że nie wiąże się to z większą presję. Oczywiście, stała się przykra rzecz dla drużyny i dla samego Piotrka. Będzie nam ciężej, ale wciąż mamy fazę zasadniczą i pewne miejsce w tabeli. Mam nadzieję, że gdy zacznie się walka o medale, to Piter będzie już z nami – zaznaczył Kowalski.
Junior Sparty zdaje sobie sprawę, że w meczu Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław (piątek, 20:30) jego punkty mogą przechylić szalę zwycięstwa na korzyść lidera PGE Ekstraligi. Pomimo sporego osłabienia, ekipa Dariusza Śledzia wciąż wygląda na papierze znakomicie. – Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że walczymy o tytuł i nie bierzemy innego scenariusza pod uwagę – podkreślił Bartłomiej Kowalski.
W Szwecji nasz rozmówca broni barw Indianerny Kumla. 21-latek jest przekonany, że starty na skomplikowanych szwedzkich torach pomagają mu w rozwoju. We wtorkowym meczu z Lejonen Gislaved Kowalski zanotował 5 punktów, a jego drużyna przegrała z naszpikowanym gwiazdami rywalem 40:50.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!