Na koniec zmagań w ramach 3. kolejki Krajowej Ligi Żuzlowej czeka nas starcie pomiędzy Trans MF Landshut Devils a Unią Tarnów.
Okazja na zdobycie pierwszych punktów
Bo jak na razie Unia ma ich zero. Przed sezonem stawiani byli w roli faworyta do awansu. Później pojawił się problem w postaci odejścia sponsora tytularnego i nie wiadomo było, czy ekipa z Tarnowa w ogóle do ligi podejdzie. Teraz po pierwszym meczu w Gnieźnie wiemy, że Jaskółki jadą, ale w jakiej są formie?
Na pewno mogło być lepiej. Bardzo słaby względem oczekiwań występ Bellego. To jaki spadek formy zalicza Francuz, jest niespotykane. Najpierw 2022 rok i starty w Ekstralidze. Znalazł angaż z leszczyńskiej Unii po znakomitym sezonie w 1. Lidze. W najwyższej klasie rozgrywkowej widać było wyraźnie, że odstaje poziomem i skończył z średnią 1,4. Natomiast nikt nie mógł przewidzieć tego, co się stanie później.
W 2021 roku, kiedy jeździł w Bydgoszczy osiągnął średnią na poziomie 2,29, będąc najlepszym zawodnikiem 1 ligi. Po krótkim epizodzie w Lesznie wrócił do Bydgoszczy i kibicie liczyli na „powtórkę z rozrywki”. Zawiedli się jednak strasznie. Bellego w sezonie 2023 pojechał jak ligowy średniak. Średnia 1,556, która gorsza była od takich zawodników jak Michał Curzytek, Norick Blödorn czy Keynan Rew. Curzytek jeździ w zawodach U24 w barwach Falubazu, Blödorn rywalizuje dalej w 1. Lidze, a Rew startuje na pozycji U24 w barwach Unii Leszno. Co w tym czasie zrobił Bellego?
Francuz zdecydował zejść ligę niżej. Jest on dużo starszy od wspomnianych wyżej żużlowców, także nie miał takich możliwości rozwoju jak oni (swoją szansę w Ekstralidze już zaprzepaścił) więc przeszedł do Unii Tarnów prawdopodobnie z celem odbudowania się. W pierwszym meczu sezonu natomiast znowu nie zachwycił. Zaledwie 5 zdobytych punktów to duże rozczarowanie. Czy Bellego jeszcze odzyska dawny blask?
A co z resztą?
Lewiszyn i Lahti natomiast są na zupełnie innym biegunie. Wygląda jakby im, jazda w barwach Tarnowa służyła i nie można mieć do nich większych zastrzeżeń. Jeleniewski i Cyfer natomiast pokazali się „okej”. Po 7 punktów, patrząc na zeszły rok Cyfera, oczekiwać można było więcej, natomiast nie ma tragedii.
No i młodzieżowcy. Tutaj jak na razie po pierwszym meczu nie wygląda to kolorowo. Zaledwie jeden punkt zdobyty przez parę Heleniak-Grygolec, który jest poniekąd „programowy” (jednakże jak pokazali juniorzy Wybrzeża Gdańsk, wcale nie musi być). Natomiast warto zaznaczyć, że jechali na wyjeździe, a dla juniorów jest to szczególnie trudne wyzwanie. Z oceną ich umiejętności będziemy musieli poczekać na najbliższy mecz w Tarnowie.
Landshut nie takie straszne
Drużyna z Bawarii od lat słynęła z tego, że posiada ogromny atut toru. Bez problemu byli w stanie rozbijać pretendentów do awansu na swoim owalu. I to w 1. lidze. Teraz po „spadku” klasę niżej, nikt nie spodziewał się by miało się coś zmienić. Natomiast jak pokazał mecz z drużyną z Łotwy, nie wszystko idzie po ich myśli.
Landshut co prawda wygrało, ale tylko sześcioma punktami. Co na to wpływa? Prawdopodobnie między innymi duży spadek jakościowy w formacji juniorskiej. Odszedł Norick Blödorn, który szczególnie na własnym torze był niemalże gwarantem zdobyczy dwucyfrowej. Teraz takiej armaty tam brak. Dobrze pokazała się dwójka Szwedów, Antonio Lindbäck oraz Kim Nilsson. Natomiast brakowało takiego zdecydowanego lidera, którym był Huckenbeck czy czasami Bellego. Każdy z drużyny Landshut miał swoje gorsze i lepsze biegi. Brak systematyczności i duże zmiany kadrowe wpłynął, na stratę atutu toru z poziomu zaskakującego rywali, na taki powszechny. Zobaczymy jak ten okres pomiędzy meczami przepracowali zawodnicy i czy znaleźli lepsze ustawienia na swoim własnym owalu.
Awizowane składy :
Trans MF Landshut Devils
9. Kim Nilsson
10. Valentin Grobauer
11. Lukas Baumann
12. Erik Riss
13. Antonio Lindbäck
14. Mario Häusl
15. Erik Bachhuber
16. Marius Hillebrand
Unia Tarnów
1. Daniel Jeleniewski
2. Daniel Klima
3. Adrian Cyfer
4. David Bellego
5. Timo Lahti
6. Jan Rachubik
7. Jan Heleniak
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!