Stałym punktem programu przygotowań Fogo Unii Leszno jest przedsezonowy wyjazd do słonecznej i ciepłej Hiszpanii. Nie inaczej będzie w tym roku, albowiem leszczynianie już zaplanowali sobie na luty obóz rowerowo-motocrossowy na Półwyspie Iberyjskim.
Choć mamy dopiero styczeń, to nie ma już klubu, którego zawodnicy nie ćwiczyliby przed rozpoczęciem sezonu 2022. Wszyscy z niecierpliwością czekają na wzrost temperatur i możliwość wyjazdu na domowy tor, natomiast wcześniej wiele drużyn wyjedzie na przygotowawczy obóz. Poszczególne zespoły mają już swoje wytyczone ścieżki, a w Lesznie stałym elementem przedsezonowego okresu jest wyjazd do Hiszpanii. Obóz, który dotychczas odbywał się w Lloret de Mar, rozpocznie się 18 lutego i potrwa 10 dni.
Piotr Baron przyznaje, że w jego zespole wszystko układa się tak, jak zostało to zaplanowane jeszcze w listopadzie. Do połowy lutego podopieczni Barona będą spotykać się i ćwiczyć grupowo pod okiem Michała Turyńskiego. Wyjątkiem jest kapitan „Byków”. – W połowie stycznia umówiliśmy się, że dołączy do tej grupy Piotr Pawlicki, który po operacji ma indywidualny cykl przygotowań, ale zapewniam, że nie oszczędza się, choć jeszcze zgodnie z zaleceniami lekarzy nie może wykonywać niektórych ćwiczeń – mówi trener Fogo Unii w rozmowie z portalem elka.pl.
Tradycyjnie z drużyną z powodów logistycznych na ogół nie może ćwiczyć Janusz Kołodziej, ale czterokrotny indywidualny mistrz Polski również dba o swoją dyspozycję. – Bardzo dobrze wypadł też w ostatnich testach sprawnościowych – podkreśla Piotr Baron. Kolejne testy leszczynianie przejdą po powrocie z obozu w Hiszpanii.
źródło: elka.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!