Michał Gruchalski w sezonie 2018 będzie pierwszym juniorem forBET Włókniarza Częstochowa, gdy jeszcze rok temu o tej porze marzył o ligowym debiucie. Młody junior „Lwów” podziela zdanie trenera w temacie swoim i swoich kolegów.
W sezonie 2016 formację juniorską Włókniarza stanowił duet Hubert Łęgowik – Oskar Polis, a po odejściu „Łęgiego” do grona seniorów, Michał Gruchalski wskoczył do składu. Teraz wiek juniora zakończył Polis i to na Gruchalskim będzie spoczywał ciężar bycia liderem drużyny do lat 21. – W stosunku do juniorów bardzo fajnie wypowiedział się ostatnio trener, który powiedział, by nie pompować balonika. Wiadomo, że czuję się odpowiedzialny za formację młodzieżową i myślę, że nie zawiodę kibiców. Motocykle są gotowe, zimę też przepracowałem solidnie. W 99% jestem przygotowany do sezonu, zostało jeszcze kilka dni treningów i będzie idealnie – powiedział młody junior.
Juniorskie zestawienie ekipy Marka Cieślaka wydaje się być mniej doświadczone, niż w latach ubiegłych i ponownie wskazywane jest za jedno z najsłabszych, o ile nie najsłabsze w PGE Ekstralidze. Trzeba jednak pamiętać, że szkoleniowiec będzie miał do swojej dyspozycji Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. – Owszem, może mniej doświadczona, ale zauważ, że w Toruniu na podium (w finale DMPJ – dop. aut.) nie stanęła Unia Leszno. A mieli w swoim zespole indywidualnego mistrza i wicemistrza Polski. W zeszłym roku pokazaliśmy się z dobrej strony, osiągnęliśmy sukces. W tym roku nie chcę mówić o podium, ale jestem dobrej myśli – dodaje żużlowiec.
Wychowanek Stowarzyszenia CKM Włókniarz stawia sobie jeden, dość interesujący cel na nowy sezon. Chciałby poprawić swój styl jazdy oraz mieć trochę więcej szczęścia. Nie myśli również o kontrakcie w lidze zagranicznej, bowiem jak uważa, ubiegłoroczny kontrakt w Holsted Tigers był niepotrzebnym mu krokiem.
źródło: własne/Tygodnik Żużlowy
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!