Bartosz Smektała to kolejny senior w kadrze Fogo Unii Leszno na sezon 2023. Wychowanek „Byków” wraca do macierzy po dwuletnim pobycie w Częstochowie. O takim ruchu 24-latka wiedzieliśmy już od dłuższego czasu.
Były Mistrz Świata Juniorów to jeden z najlepszych wychowanków klubu w ostatnich latach. Bartosz Smektała zakończony sezon może uznać za umiarkowanie udany. W PGE Ekstralidze zaliczył progres pod względem średniej biegowej i w kilku meczach był ważnym punktem Włókniarza Częstochowa, z którym sięgnął po brązowy medal DMP. Z bardzo dobrej strony pokazywał się też w imprezach indywidualnych, od których stał się prawdziwym specem.
Teraz popularny „Smyk” wraca na Stadion im. Alfreda Smoczyka. Unia Leszno potrzebowała zastępstwa za odchodzącego do Wrocławia Piotra Pawlickiego. Wybór padł na bardzo lubianego przez publiczność Smektałę, który z kolei po przemeblowaniach nie znalazł miejsca pod Jasną Górą. Jego pobyt w Częstochowie trwał dwa lata. Do Włókniarza dołączył po zmianie przepisów dotyczących zawodnika do lat 24.
Smektała będzie jednym z trzech „nowych” twarzy w Lesznie. Sprowadzenie go na Strzelecką z pewnością ucieszy fanów równie mocno jak powrót Grzegorza Zengoty, który spotkał się z ciepłym przyjęciem. Być może wracający do „Byków” zawodnicy pomogą poradzić sobie z kryzysem frekwencyjnym, który utrudnia życie biało-niebieskim.
Przypomnijmy, że Unia Leszno dogadała się też z Chrisem Holderem. Mimo niedawnych wątpliwości co do słowności Australijczyka i licznych spekulacji, najprawdopodobniej dotrzyma słowa danego wcześniej. W zespole zostaje też komplet młodzieżowców oraz Jaimon Lidsey i Janusz Kołodziej, którzy dogadali się z klubem jeszcze w trakcie rozgrywek. Na co dzień będzie stać ekipę Piotra Barona? Leszczynianie z pewnością liczą na poprawę wyniku z 2022 roku, czyli 6. miejsca. W zakończonym sezonie „Byki” odpadły po ćwierćfinałowej rywalizacji z Motorem Lublin.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!