Dziś o godzinie 16:00 na Stadionie Olimpijskim odbył się pierwszy tegoroczny mecz towarzyski we Wrocławiu. Drużyna z PGE Ekstraligi pokonała zielonogórski Falubaz, jednak goście tanio skóry nie sprzedali.
Sparta nie potrafiła odskoczyć
We Wrocławiu zbudowano prawdziwy dream-team na sezon 2023. Wydawać by się mogło, że drużyna z tyloma gwiazdami nie powinna mieć problemów z pokonaniem wielu ekstraligowych ekip, a co dopiero jeżdżącego w 1. Lidze Falubazu Zielona Góra. Tym bardziej, że wrocławski zespół niedawno w świetnym stylu zwyciężył z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski. I faktycznie, Betard Sparta sparing z Enea Falubazem wygrała, jednak większość kibiców z pewnością spodziewała się większych rozmiarów zwycięstwa.
Przyjezdni już na początku meczu dali sygnały, że może nas czekać wyrównane spotkanie. W pierwszym wyścigu na ostatnim miejscu przyjechał Tai Woffinden, a w czwartym Rohan Tungate pokazał plecy Piotrowi Pawlickiemu. Wynik po czterech gonitwach wynosił 14:10 dla gospodarzy. W dalszej fazie zawodów wrocławianie nie byli w stanie tej przewagi znacząco powiększyć, a momentami to zielonogórzanie niwelowali straty. Tak było chociażby w biegu szóstym, kiedy to para Łaguta-Bewley została pokonana 2:4 lub w ósmym, gdzie Jensen i Tungate w stosunku 5:1 pokonali Janowskiego i Kowalskiego. Ponadto w ostatnim wyścigu dnia brązowy medalista SGP został ograny na dystansie przez Buczkowskiego.
Liderzy Falubazu
Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 49:41. Być może goście zdobyliby jeszcze więcej punktów, gdyby do biegów nominowanych posłali swoich najlepszych zawodników. A byli nimi Rasmus Jensen i Rohan Tungate (odpowiednio 9 i 8+1 w czterech startach). Śmiało można powiedzieć, że oczekiwania spełnił nowy nabytek faworytów 1. Ligi, Wiktor Trofimow (6+2 w pięciu startach). Na rozkładzie 24-latka znaleźli się m. in. Piotr Pawlicki i Bartłomiej Kowalski. Z nie najgorszej strony pokazali się też juniorzy.
Powody do zmartwień, czy tylko testowanie?
Patrząc na wynik meczu oraz punkty niektórych zawodników, chyba zasadne jest postawienie we Wrocławiu takiego pytania. Jedynym zawodnikiem Sparty, który ani razu nie przyjechał za dwoma rywalami był Daniel Bewley (9+2 pkt w pięciu startach). Mecz z dwucyfrówką zakończyli Tai Woffinden oraz Maciej Janowski, jednak i oni nie wystrzegli się słabszych biegów. Poniżej oczekiwań zaprezentował się Piotr Pawlicki (3+1 w czterech startach, w tym jeden defekt). Żadnych punktów na swoim koncie nie zapisał Mateusz Panicz.
Wyniki:
Betard Sparta Wrocław: 49
9. Tai Woffinden (0,3,3,2,3) 11
10. Piotr Pawlicki (1,2*,0,D) 3+1
11. Artiom Łaguta (3,0,3,3) 9
12. Daniel Bewley (1,2,2*,1*,3) 9+2
13. Maciej Janowski (3,3,1,3,1) 11
14. Bartłomiej Kowalski (3,3,0,0) 6
15. Mateusz Panicz (0,0,0) 0
Enea Falubaz Zielona Góra: 41
1. Przemysław Pawlicki (1*,2,2,0) 5+1
2. Wiktor Trofimow (0,1*,1*,2,2) 6+2
3. Rasmus Jensen (2,3,3,1) 9
4. Rohan Tungate (2,1,2*,3) 8+1
5. Krzysztof Buczkowski (2,1,0,2,2) 7
6. Michał Curzytek (2,0,1,1*) 4+1
7. Dawid Rempała (1*,0,1*,0) 2+2
8. Kacper Rychliński NS
Bieg po biegu:
1. Łaguta, Jensen, Pawlicki, Woffinden 3:3 (3:3)
2. Kowalski, Curzytek, Rempała, Panicz 3:3 (6:6)
3. Janowski, Buczkowski, Bewley, Trofimow 4:2 (10:8)
4. Kowalski, Tungate, Pawlicki, Curzytek 4:2 (14:10)
5. Jensen, Bewley, Tungate, Łaguta 2:4 (16:14)
6. Janowski, Pawlicki, Trofimow, Panicz 3:3 (19:17)
7. Woffinden, Pawlicki, Buczkowski, Rempała 5:1 (24:18)
8. Jensen, Tungate, Janowski, Kowalski 1:5 (25:23)
9. Woffinden, Pawlicki, Trofimow, Pawlicki 3:3 (28:26)
10. Łaguta, Bewley, Curzytek, Buczkowski 5:1 (33:27)
11. Tungate, Woffinden, Bewley, Pawlicki 3:3 (36:30)
12. Łaguta, Trofimow, Rempała, Panicz 3:3 (39:33)
13. Janowski, Buczkowski, Jensen, Pawlicki (D) 3:3 (42:36)
14. Bewley, Trofimow, Curzytek, Kowalski 3:3 (45:39)
15. Woffinden, Buczkowski, Janowski, Rempała 4:2 (49:41)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!