We wtorek pierwotnie mieliśmy rozpocząć fazę play-off w Szwecji. Tak się jednak nie stało, gdyż w kraju Trzech Koron padało i wspólnymi siłami zadecydowano o przesunięciu ostatniej rundy fazy zasadniczej o tydzień.
Pierwszym i zarazem najbardziej emocjonującym starciem będzie mecz Lejonen oraz Västervik. Chociaż gospodarze w tym sezonie borykają się ze sporymi problemami, to ogromną różnicę zrobił powrót do ścigania Dominika Kubery. Zdołali oni wyjść z ostatniego miejsca w tabeli i liczą się w walce o play-offy. By być ich pewnym, to zespół prowadzony przez Andersa Fröjda musi wygrać. W przeciwnym razie mogą wylądować jeszcze nawet na ostatnim, siódmym miejscu. Pomóc w „happy endzie” mają reprezentanci Polski, których widzimy aż pięciu. Przed dwoma tygodniami był to natomiast tylko Mateusz Cierniak. Być może ich zestawienie wyglądałoby nieco inaczej gdyby nie aż trzy kontuzje.
Jeśli spojrzymy na nazwiska, to Västervik Speedway także wygląda świetnie. Są też liderami rozgrywek i nie zmieni tego nawet porażka. Ich zestawienie jednak też się różni od tego co mogliśmy oglądać podczas ostatniego starcia ze Smederną Eskilstuna. Zabraknie bowiem Fredrika Lindgrena i Madsa Hansena, których zastąpią kolejno Bartosz Smektała i David Bellego. Dla obu zawodników będzie to pierwszy występ w kraju Trzech Koron od około miesiąca. Francuz w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do startów. Wystąpił w trzech spotkaniach, po których jego średnia wynosi 1.4 punktu na bieg.
Lejonen Speedway – Västervik Speedway:
Lejonen Speedway: (32)
1. Mateusz Cierniak
2. Dominik Kubera
3. Jakub Miśkowiak
4. Bartosz Zmarzlik
5. Jarosław Hampel
6. Daniel Henderson
7. Casper Henriksson
Västervik Speedway: (58)
1. Tai Woffinden
2. Bartosz Smektała
3. Jacob Thorssell
4. Gleb Czugunow
5. Mikkel Michelsen
6. Anton Karlsson
7. David Bellego
Piraterna Motala – Indianerna Kumla:
Jeśli ktoś spojrzy na „suche” zestawienia drugiego meczu, to niemal na pewno powie, że Indianerna Kumla odpuściła sobie mecz w Motali. Tak też po części jest, gdyż są oni już pewni udziału w ćwierćfinale, czego do końca nie mogliśmy powiedzieć o gospodarzach tego meczu. Co prawda przystąpią oni z dwupunktową zaliczką, lecz sport już niejednokrotnie pokazywał, że lubi niespodzianki. Piraterna na swój kolejny mecz czekała dłużej niż pozostałe ekipy w Bauahus-Ligan. Na torach ostatni raz pojawili się bowiem 19 lipca, czyli niemal miesiąc temu. Jeśli porównamy składy, to Daniel Davidsson zdecydował się na zmiany. Do zestawienia wracają bowiem Piotr Pawlicki i Jonas Seifert-Salk.
W ekipie przyjezdnych natomiast brakuje dotychczasowych liderów – Jasona Doyle’a, Maxa Fricke’a i Szymona Woźniaka. Menadżer „Indian” nieobecność Australijczyków wytłumaczył faktem, że i tak pojechali w większej ilości spotkań niż pierwotnie mieli jechać. Szymon Woźniak natomiast źle się czuje po niedzielnej kraksie w Gorzowie Wielkopolskim. Jednego z nich mógł zastąpić będący w kadrze Norbert Krakowiak, ale… on czeka na narodziny potomka, które już lada moment. Dlatego też pod seniorskim numerem widzimy Jonatana Grahna, a pod rezerwą Hugo Lundahla, dla którego będzie to debiut w Bauhaus-Ligan.
Piraterna Motala: (46)
1. Václav Milík
2. Piotr Pawlicki
3. Oskar Fajfer
4. Przemysław Pawlicki
5. Jonas Seifert-Salk
6. Peter Ljung
7. Jonathan Ejnermark
Indianerna Kumla: (44)
1. Rohan Tungate
2. Max Fricke (ZZ)
3. Bartłomiej Kowalski
4. Jonatan Grahn
5. Krzysztof Buczkowski
6. Hugo Lundahl
7. Johannes Stark
Smederna Eskilstuna – Rospiggarna Hallstavik:
Ostatni mecz może z kolei zadecydować o tym, kto ostatecznie odpadnie z dalszej części sezonu. W Eskilstunie zmierzą się bowiem dwie dotychczas najgorsze ekipy w Bauhaus-Ligan. Gospodarze muszą wygrać za trzy punkty, by przedłużyć swoje nadzieje. Do odrobienia mają osiem punktów, więc strata nie jest aż tak duża, jakby mogła być. Działaczom skończyła się też cierpliwość do Michaela Jepsena Jensena, którego nie obejrzymy we wtorkowym starciu. Po przerwie wraca natomiast Kacper Woryna. Dla Timo Lahtiego będzie to dopiero druga okazja do pokazania się swojej nowej publiczności.
Jeśli chodzi o przyjezdnych, to przystąpią oni podbudowani ostatnią wygraną w Lejonen Speedway. Ten triumf może okazać się bowiem kluczowy jeśli chodzi o dalszą część sezonu. Do meczu w Eskilstunie przystąpią jednak w sporym osłabieniu. W meczu nie wystąpi bowiem Kai Huckenbeck, który w dalszym ciągu odczuwa skutku upadku podczas SEC w Güstrow. Nie wiemy jeszcze, kto go zastąpi w zespole, gdzie jednym z trenerów jest Piotr Żyto. Ponadto do składu wrócił Wiktor Przyjemski, którego ujrzymy na torze z „szóstką”.
Smederna Eskilstuna: (41)
1. Robert Lambert
2. Jaimon Lidsey
3. Maksym Drabik
4. Timo Lahti
5. Kacper Woryna
6. Philip Hellström-Bängs
7. Joel Andersson
Rospiggarna Hallstavik: (49)
1. Dimitri Bergé
2. Kai Huckenbeck
3. Niels-Kristian Iversen
4. Antonio Lindbäck
5. Kim Nilsson
6. Wiktor Przyjemski
7. Luke Becker
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!