W czwartek, na dzień przed piątkowym meczem między RzTŻ-em Rzeszów a Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz, Ilja Czałow miał okazję na pierwszy dla niego trening na polskiej ziemi w tym sezonie. Rosjanin przygotowuje się również do swojego debiutanckiego występu w rzeszowskich barwach.
Czałow, pomimo powoływania na kolejne mecze, nie zaprezentował się w ani jednym spotkaniu. Wszystko przez utrudnioną logistykę, którą spowodowała obecnie panująca pandemia. Rosjanin jednak w najbliższym meczu w końcu będzie miał okazję na debiut w 2. Lidze Żużlowej w barwach nowego klubu – Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego.
Zapytaliśmy trenera Janusza Stachyrę, jak 25-letni zawodnik spisał się na odbytym treningu. – Jak na pierwszy rzut oka to jeździł dobrze i widać, że ma dobry sprzęt. Jest przygotowany, aby jutro „podjąć rękawicę” i pokazać dobry żużel – ocenił szkoleniowiec. Na oficjalnym Instagramie rzeszowskiej drużyny mogliśmy zobaczyć, jak Czałow się spisywał. Internauci zachwalali jego sylwetkę i wytrzymałość na motocyklu, jednak sam Stachyra przyznaje: – Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca. Jechał, potrenował tyle, ile potrzebuje i powiedział „wystarczy, dziękuję”.
O zdanie na temat Rosjanina został przez nas zapytany również prezes RzTŻ-u, Jan Madej. Potwierdził on występ zawodnika w piątkowych zawodach, bowiem ten stał pod wielkim znakiem zapytania. Sam prezes uważa, że zawodnik ma duże szanse na bycie jednym z liderów drużyny: – Na moje oko jechał dobrze, nawet bardzo dobrze. Czas, który wykręcił, był bliski rekordowi toru. Jest dobrze przygotowany i rozjeżdżony, więc jutro powinien pokazać się z dobrej strony.
Rzeszowska drużyna w trakcie trwającego sezonu zakontraktowała dwóch zawodników na zasadzie gościa z MRGARDEN GKM-u Grudziądz – Marcina Turowskiego i Romana Lachbauma. Niestety, przez niesprzyjające prognozy pogody piątkowy mecz grudziądzkiej drużyny przeciwko Motorowi Lublin został odwołany. Z tego miejsca włodarze RzTŻ-u mogli powołać właśnie gości do składu.
Prezes, zapytany o możliwość takiego scenariusza, odpowiada krótko: – Uważam, że kiepsko się zaprezentowali w meczach, do których byli powołani. Turowski wręcz bardzo kiepsko, bo zdobył w dwóch meczach raptem pięć punktów. Sam wynik świadczy o tym, że jego dyspozycja jest słaba. A jeżeli chodzi o Lachbauma… Mamy Kennetha Hansena, który się dobrze zaprezentował w Rawiczu, możemy liczyć na Dawida Stachyrę, który może być mocnym punktem w tym meczu. Jest powołany Dawid Lampart… Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani na ten mecz.
Źródło: inf. własna.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!