Blamaż King's Lynn Stars. Aspirująca drużyna do walki o mistrzostwo przegrała derbowe spotkanie z Ipswich Witches. Jason Doyle stanął na czele remontady ekipy z Foxhall. Australijczyk zdobył komplet osiemnastu punktów.
![]()
Powrót Rohana
Jason Doyle i Troy Batchelor byli przez moment jedynymi Australijczykami w barwach Witches. Wszystko zmieniło się po angażu Rohana Tungate’a oraz Aarona Summersa. Co ważne, wzrosła również średnia wieku ekipy z Foxhall. Najmłodszym zawodnikiem jest Danyon Hume, który ma 26 lat.
Frederik Jakobsen miał przeciętne przetarcie z King’s Lynn Stars. Duńczyk miał kilka dni na wyciągnięcie wniosku, a po drodze zanotował on bardzo dobry rezultat w BAUHAUS-Ligan. Nic więc dziwnego, że kibice mieli wysokie oczekiwania po zespole w derbowym spotkaniu.
Stars potrzebują wyników
Faza play-off oddala się z meczu na mecz. King’s Lynn Stars musieli zatem odnieść zwycięstwo, aby rozpocząć pogoń za Sheffield Tigers. Goście znacznie lepiej weszli w spotkanie. Jedynie Jason Doyle oraz Rohan Tungate przerywali serie zwycięstw indywidualnych przyjezdnych. Po dziesięciu biegach, Stars uciekli na osiem punktów przewagi.
Doyle daje sygnał!
Wszystko zmieniło się w jedenastym biegu. Chris Louis i Ritchie Hawkins szybko podjęli decyzję o zmianie Summersa. Jason Doyle otrzymał szansę na odwrócenie wyniku spotkania. Za rywala miał Josha Pickeringa. Już pierwsza odsłona pokazała, że obaj zawodnicy są nieustraszeni. Zabrakło miejsca na drugim łuku trzeciego okrążenia, przez co zawodnicy Stars wylądowali w dmuchanej bandzie. Pickeringa wykluczono, a obolały Jørgensen nie zdołał powstrzymać rozpędzonych gospodarzy.
Cztery punkty przewagi utrzymywały się do czternastego biegu zawodów. Nowe nabytki – Summers i Tungate przegrały start z Frederikiem Jakobsenem. Duńczyk miał jednak problemy z prędkością, przez co został wyprzedzony na drugim łuku, a trybuny wpadły w szał. Witches wyrównały stan spotkania. Tak samo jak tydzień temu.
Lider powiększa przewagę!
Doyle bezproblemowo wygrał piętnasty bieg zawodów. Kibice oglądali jednak rywalizacje Worralla z Tunagte’m. Rohan i Richie wymieniali się pozycjami, ale to Australijczyk dojechał na trzecim miejscu, co pozwoliło gospodarzom na odniesienie zwycięstwa. Rohan, jak to ma w zwyczaju, podjechał po zakończonym biegu do Richarda Lawsona. Brytyjczyk przyjechał na drugim miejscu. Wdał się on w krótką wymianę zdań z Rohanem. Ipswich Witches powiększyli swoją przewagę nad Belle Vue Aces. Sytuacja King’s Lynn Stars jest coraz bardziej zawiła. Najlepszym zawodnikiem gości został Frederik Jakobsen. Zdobył on trzynaście punktów.
Wyniki (za speedwayupdates.proborads.com):
Ipswich Witches: 46
1. Jason Doyle (3,3,3,3,3,3) 18
2. Paul Starke (1,D,0,D) 1
3. Danny King (D,0,2,3) 5
4. Rohan Tungate (2,3,1*,2*,1) 9+2
5. Troy Batchelor (2,D,2*,0) 4+1
6. Aaron Summers (2,1,-,0,3) 6
7. Danyon Hume (1*,0,2,-) 3+1
King’s Lynn Stars: 44
1. Josh Pickering (0,1*,W,-) 1+1
2. Thomas Jørgensen (2,T,3,1) 6
3. Richie Worrall (3,3,1*,1*,0) 8+2
4. Nicolai Klindt (1,2*,2,0) 5+1
5. Richard Lawson (1,2,3,1*,2) 9+1
6. Frederik Jakobsen (3,3,2,-,0,2,2,1) 13
7. Jason Edwards (0,-,1*,1,-) 2+1
Bieg po biegu:
1. (56,50) Doyle, Jørgensen, Starke, Pickering 4:2 (4:2)
2. (57,00) Jakobsen, Summers, Hume, Edwards 3:3 (7:5)
3. (57,00) Worrall, Tungate, Klindt, King (D) 2:4 (9:9)
4. (56,80) Jakobsen, Batchelor, Lawson, Hume 2:4 (11:13)
5. (56,50) Tungate, Jakobsen (Jørgensen T), Pickering, King 3:3 (14:16)
6. (56,30) Doyle, Lawson, Edwards, Starke (D) 3:3 (17:19)
7. (57,70) Worrall, Klindt, Summers, Batchelor (D) 1:5 (18:24)
8. (57,40) Jørgensen, Hume, Edwards, Starke 2:4 (20:28)
9. (56,90) Lawson, King, Tungate, Jakobsen 3:3 (23:31)
10. (57,50) Doyle, Klindt, Worrall, Starke (D) 3:3 (26:34)
11. (57,50) Doyle, Batchelor, Jørgensen, Pickering (W) 5:1 (31:35)
12. (58,30) King, Jakobsen, Worrall, Summers 3:3 (34:38)
13. (58,00) Doyle, Jakobsen, Lawson, Batchelor 3:3 (37:41)
14. (57,80) Summers, Tungate, Jakobsen, Klindt 5:1 (42:42)
15. (58,50) Doyle, Lawson, Tungate, Worrall 4:2 (46:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
