Żużel nie lubi wielkich miast? Teza kontrowersyjna, ale pojawiająca się dość często. Mamy w PGE Ekstralidze Betard Spartę Wrocław, a na jej zapleczu ośrodki z Łodzi i Trójmiasta. Z drugiej strony o wielkich sukcesach mogą tylko pomarzyć w Krakowie czy Poznaniu. Jasno widoczne jest natomiast, że czarny sport praktycznie nie istnieje w prawej górnej ćwiartce mapy Polski. Oba te warunki spełnia Warszawa.