Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno

Para gospodarzy zdecydowanie lepiej ze startu. W pogoń za "Żurawiami" ruszył Norbert Krakowiak, który jednak nie był w stanie minąć Jacoba Thorssella.

Na wyjściu z pierwszego wirażu Bartosz Curzytek znalazł miejsce przy kredzie i zdołał przedzielić parę gości. Później próbował zbliżać się jeszcze do Bańdura, lecz omal nie przepłacił tego stratą pozycji,

Berge idealnie przykleił się do kredy i wyszedł na prowadzenie. Na drugim wirażu Seifert-Salk przyciął do kredy i zdołał wyprzedzić Pieszczka. Ten jednak chwilę później odbił drugie miejsce.

Wojdyło popełnił duży błąd na pierwszym łuku, przez co spadł na ostatnie miejsce, Później naciskał na młodzieżowca Stali i minął go tuż przed kreską. Pedersen wygrywa z ogromną przewagą.

Thorssell najlepiej ze startu, a na pierwszym wirażu dołączył do niego Jesper Knudsen. Młody Duńczyk jednak na ostatnim wirażu zanotował defekt, przez co spadł na ostatnie miejsce.

Krakowiak przejechał środkiem toru pierwszy łuk, czym zdołał wyprzedzić Pieszczka. Zawodnik Stali próbował zbliżać się do rywala, lecz musiał też uważać na Seifert-Salka. Duńczyk tasował się z zawodnikiem gospodarzy i to on przekroczył linię mety na drugim miejscu.

Ależ akcja w wykonaniu Berge! Minął Nickiego Pedersena pod samą bandą na przeciwległej prostej. Duńczyk chciał odzyskać pierwszą lokatę, co na moment nawet mu się udało, lecz to Francuz wygrywa!

Na torze utworzyły się dwie pary. Zarówno Milik, jak i Curzytek dwoili się i troili ale nie byli w stanie minąć rywali.

Na przeciwległej prostej Krakowiak nie zostawił miejsca Pedersenowi. Zawodnik Cellfast Wilków Krosno później zabrał się jeszcze za prowadzącego Krakowiaka, ale nie zdołał go wyprzedzić.

Berge prowadził od startu do mety. Defekt Knudsena na trzecim miejscu.

Ciasno na pierwszym łuku. Ostatecznie jednak lepiej z niego wyjechali goście, którzy znaleźli się na podwójnym prowadzeniu. W pogoń za nimi ruszył Marcin Nowak, który na trzecim okrążeniu zdołał wyprzedzić Krakowiaka.

Bieg przerwany. Bańdur nie zdążył na powtórkę.

Dobre ściganie przez pierwsze dwa kółka zaprezentowali Seifert-Salk i Thorssell. Później Duńczyk odjechał rywalowi.

Ależ akcja w wykonaniu Berge! Kapitalnym atakiem na ostatnim okrążeniu wyprzedził Nickiego Pedersena!

Fatalny start w wykonaniu Pedersena, który dojechał do mety na ostatnim miejscu. Seifert-Salk prowadził od startu do mety.

Para gości zdecydowanie lepiej ze startu. Thorssell przez moment tasował się z Krakowiakiem, lecz przeciął linię mety za zawodnikami Cellfast Wilków.