SEC Challenge w Nagyhalasz

Świetny bieg na otwarcie! Na 2 łuku pierwszego okrążenia Lyager wypchnął Hansena na czym skorzystał jeszcze Vuolas wyprzedzając go. Później Hansen zdołał odbić drugą pozycję wyprzedzając swojego rywala po wewnętrznej.

Wydawało się, że Kvěch po wewnętrznej przedostanie się z trzeciej pozycji na prowadzenie, ale znakomicie po szerokiej zachował się Andrzej Lebiediew i to on dojeżdża do mety na pierwszym miejscu.

Jakobsen na wyjściu z 1 łuku drugiego okrążenia po zewnętrznej wyprzedził Jacoba Thossella, a następnie do samego końca ścigał Kacpra Worynę i był bardzo blisko jego wyprzedzenia.

Bergé ładnie przecisnął się na prowadzenie znajdując lukę przy bandzie do wyprzedzenia Szymona Woźniaka. Polak później stracił jeszcze drugą lokatę na rzecz Antonio Lindbäcka.

Pewna wygrana Bergé.

Po starcie Lahti wjechał pomiędzy Jakobsena i Vuolasa co pozwoliło przebić mu się na drugie miejsce.

Kolejny fantastyczny wyścig. Andrzej Lebiediew wyprzedził Márk Báránego. Thorssell na moment wyprzedził Woźniaka, ale ten odbił prowadzenie atakiem na prostej przeciwległej po zewnętrznej.

To się nazywa speedway! Kacper Woryna na przeciwległej prostej po szerokiej przebił się z trzeciej pozycji na pierwszą. Chwilę później na drugim łuku Mads Hansen wyprzedził Jana Kvěcha.

Jadący konsekwentnie po szerokiej Antonio Lindbäck najpierw na drugim okrążeniu wyprzedził Jacoba Thorssella, a okrążenie później Timo Lahtiego.

Zengota prowadził od startu do mety. Szymon Woźniak po starcie przebił się z ostatniego miejsca na drugie. W tym samym momencie Vuolas wyprzedzał Kacpra Worynę.

Iversen na drugim okrążeniu po wewnętrznej wyprzedził Kvecha. Czech na ostatnim "kółku" odpowiedział podobnie, ale po zewnętrznej i ostatecznie pokonał Duńczyka.

Lebiediew próbował, próbował i na ostatnim okrążeniu w końcu dopiął swego. Łotysz na przeciwległej prostej uporał się z Frederikiem Jakobsenem.

Ależ walka. Iversen przez cały wyścig zaciekle gonił Lyagera i tuż przed metą wcisnął się pomiędzy swojego rodaka a bandę i zwyciężył.

Piękna walka Vuolasa z Kvechem o drugie miejsce. Fin i Czech co chwilę zmieniali się pozycjami. Na mecie o przysłowiowy "błysk szprychy" Antti.

Reprezentantowi gospodarzy zgasł motocykl tuż przed startem i został wykluczony za przekroczenie limitu dwóch minut. Za niego Roland Kovacs.

A Kovacs wjeżdża w taśmę... Czekamy na kolejną powtórkę.

Emocji dziś nie brakuje. Lindback po starcie ostro potraktował Zengotę co wykorzystał Jakobsen. Polak na trzecim okrążeniu wyprzedził jednak Duńczyka.

Co tu się dzieje! Cóż za emocje! Woźniak po słabym starcie na wyjściu z 1 łuku po zewnętrznej przedostał się z końca stawki na pierwsze miejsce. Na kolejnym okrążeniu do akcji wkroczył Mads Hansen chcący wyprzedzić i Polaka i Fina, ale został wzięty w "kanapkę' i szybko stracił chwilowe liderowanie w wyścigu. Szymon Woźniak dowozi trzy punkty.

Tym razem względnie spokojny bieg.

Vuolas przez cztery "kółka" siedział na tylnym kole Lebiediewa.

Barany zrezygnował z ostatniego wyścigu. Lahti i Berge przez trzy okrążenia wymieniali się drugim miejscem.

Iversen wyprzedzając Hansena i Thorssella wjechał pomiędzy nich przez co o jego motocykl zahaczył rodak popularnego "PUK-a". Nie przeszkodziło to jednak Hansenowi, by na ostatnim okrążeniu wyprzedzić Iversena.

Rozpoczynamy miniturniej o piąte miejsce premiujące awansem. Najpierw pojedzie trzech zawodników, a w kolejnym dwóch.

Niestety, Szymon Woźniak nie nawiązał walki i dojeżdża do mety na trzecim miejscu.

Lyager pewnie zwycięża w drugim biegu miniturnieju.

BIEG OSTATNIEJ SZANSY

Szymon Woźniak zrobił to! Po słabym starcie Polak musiał przebić się na pierwsze miejsce, by móc wystartować w 24 biegu i ta sztuka mu się udała. Najpierw zawodnik Stali Gorzów wyprzedził Madsa Hansena, a później na trzecim okrążeniu po wewnętrznej zaatakował skutecznie Nielsa-Kristiana Iversena.

FINAŁ MINI TURNIEJU

Andreas Lyager jako piąty kwalifikuje się do cyklu SEC 2023. Duńczyk na drugim okrążeniu po wewnętrznej wyprzedził Antonio Lindbacka.