PGE Ekstraliga: Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - GEZET Stal Gorzów

Start należał do Piotra Pawlickiego, jednak na drugim łuku zawodnika Włókniarza minął Martin Vaculik. Chwilę wcześniej z Fajferem uporał się Hansen. Pawlicki konsekwentnie jechał blisko krawężnika i na trzecim okrążeniu odzyskał prowadzenie, którego nie oddał do samej mety.

Na wyjściu z pierwszego łuku Oskar Paluch minął Szymona Ludwiczaka. Franciszek Karczewski z okrążenia na okrążenie powiększał swoją przewagę.

Fenomenalna walka w biegu trzecim! Kacper Woryna wygrał start, jednak od samego początku naciskał na niego Andrzej Lebiediew. Łotysz w pierwszej fazie wyścigu kilkukrotnie mijał się z Woryną i ostatecznie to on wygrał tę rywalizację. W walce o trzecie miejsce Jason Doyle popełnił błąd na trzecim okrążeniu i po odjechaniu daleko na zawnętrzną minął go Anders Thomsen.

Bardzo pewne zwycięstwo Wiktora Lamparta. Za jego plecami przed atakami Huberta Jabłońskiego skutecznie bronił się Szymon Ludwiczak.

Fantastyczny start w wykonaniu częstochowian. Anders Thomsen bardzo szybko uporał się jednak z Madsen Hansenem, a chwilę później przemknął również obok Kacpra Woryny. Kapitan Włókniarza próbował odzyskać pierwszą pozycję, lecz bezskutecznie.

Co za forma Franciszka Karczewskiego! Jason Doyle wygrał start, a na wyjściu z pierwszego łuku do Australijczyka dołączył młodzieżowiec drużyny gospodarzy. Karczewski przez cały wyścig nie popełniał błędów i Andrzej Lebiediew nie był w stanie realnie zagrozić młodszemu rywalowi.

Anders Thomsen najlepiej rozegrał pierwszy łuk i wysunął się na prowadzenie. Piotr Pawlicki był jednak bardzo szybki i na początku drugiego okrążenia minął po wewnętrzenej Duńczyka.

Start dla gości, którzy w pierwszej fazie wyścigu skutecznie bronili się przed atakami Jasona Doyle'a. Australijczyk był jednak zbyt szybki i ostatecznie uporał się z Andrzejem Lebiediewem.

Bardzo pewne zwycięstwo pary częstochowskiego Włókniarza. Zawodnicy Włókniarza zbudowali sobie przewagę nad gorzowianami, która wynosiła niemal całą długość prostej.

Mads Hansen po fantastycznym starcie przez dwa okrążenia skutecznie bronił się przed Andersem Thomsenem, lecz zawodnik Stali Gorzów znalazł miejsce przy bandzie na prostej startowej i wysunął się na pierwsze miejsce.

Od samego startu w tym wyścigu prowadził Kacper Woryna. Piotr Pawlicki bardzo szybko uporał się natomiast z Martinem Vaculikiem i Oskarem Paluchem. Bardzo wolny w tym wyścigu był Martin Vaculik.

Franciszek Karczewski przez chwilę jechał przed Andrzejem Lebiediewem, lecz zawodnik Stali Gorzów zdołał odzyskać pozycję i do mety dojechał za plecami swojego młodszego kolegi z drużyny.

Świetny start i prędkość na dystansie Wiktora Lamparta. Początkowo za jego plecami zameldował się Jason Doyle, jednak zdecydowanie szybszy był Martin Vaculik. Australijczyka do końca próbował atakować jeszcze Anders Thomsen.

Lepszy start gości, lecz Oskara Palucha bardzo szybko minęli obaj zawodnicy Włókniarza. Pewne zwycięstwo Vaculika

Piotr Pawlicki do samego końca nie znalazł pogromcy! Lediebiew w pierwszej fazie wyścigu atakował zawodnika Włókniarza, lecz bezskutecznie.