INNPRO ROW Rybnik - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań

Tungate po starcie wypchnął Łoktajewa, który spadł na koniec stawki. Największym beneficjentem tego manewru był Kuba Jamróg, który dołączył do kolegi z pary.

Kacper Grzelak zostaje wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Para ROW-u wyszła lepiej spod taśmy, lecz już na przeciwległej prostej pod Tkocza wjechał Kacper Teska.

Na drugim wirażu atakiem po samej kredzie Norick Blodorn wyprzedził Szymona Szlauderbacha. Później przez problemy Douglasa Szlauderbach zdołał odbić drugie miejsce, lecz Niemiec nie odpuszczał do linii mety. Świetna walka obu zawodników.

Po biegu Douglas otrzymał ostrzeżenie za utrudnienie startu.

Pewna wygrana pary ROW-u Rybnik. Duże odstępy pomiędzy zawodnikami. Na ostatnim wirażu Grzelak zanotował upadek.

Kolejność ustalona po przejechaniu pierwszego wirażu.

Walasek po starcie wypchnął parę gości, z czego na moment skorzystał Paweł Trześniewski. Przyjezdni jednak momentalnie wyprzedzili juniora gospodarzy. Na trzecim okrążeniu za szeroką jazdę Walaska wykorzystał też Matias Nielsen.

Kurtz wygrał start i pomknął po trzy "oczka". Douglas dwoił się i troił, ale nie zdołał skutecznie zaatakować Tungate'a.

Ponownie zbyt szeroką jazdę Walaska wykorzystał rywal, tym razem Matias Nielsen. Defekt Tkocza na ostatnim miejscu.

Niesamowity jest dziś Brady Kurtz. Australijczyk swoich rywali widzi jedynie w momencie gdy ci ustawiają się pod taśmą. Kolejna pewna wygrana kapitana ROW-u.

Kolejny bieg w Rybniku, w którym jednak niewiele się dzieje. Douglas próbował szukać ścieżek, lecz nie zdołał nawet zaatakować Jamroga.

Na drugim wirażu Blodorn agresywnie zamknął Nielsena, z czego skorzystał Tungate. Na drugim okrążeniu defekt, na drugiej lokacie zanotował Niemiec.

Szlauderbach straszył Jamroga atakami po kredzie, lecz ten skutecznie uciekał rywalowi z Poznania.

Pewna wygrana zawodników ROW-u, którzy zgarniają w tym meczu trzy punkty do tabeli! Duet "Skorpionów" sobie bardziej przeszkadzał na torze niż gonił rywali.

Tungate z wyjścia z pierwszego wirażu świetnie skleił się z krawężnikiem i niemal wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie starczyło jedynie na Łoktajewa. Defekt Walaska na ostatnim miejscu.

Borowiak na wyjsciu z pierwszego wirazu wypchnal Szlauderbacha, a momentalnie dolaczyl do niego Kuba Jamrog. Potem junior gospodarzy skutecznie bronil sie przed atakami starszego kolegi z Poznania.