Eltrox Włókniarz Częstochowa vs ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz

Wyścig będzie powtórzony. Nierówno podniosła się taśma. Trwa naprawa maszyny startowej.

Pierwszy łuk najlepiej rozegrali gospodarze i pojechali pewnie do mety. Z tyłu rywalizowali o jeden punkt Miesiąc i Pawlicki.

Od startu do mety pewnie prowadzili gospodarze. Bieg bez historii.

Ze startu najlepiej Woryna, ale od razu uporali się z nim grudziądzanie, którzy wyszli na 5:1. Woryna nie dał za wygraną i wyprzedził Krakowiaka, a później na mecie o pół koła przegrał jednak z Pedersenem. Ciekawie było do końca też z tyłu. Sędzia ogląda długo powtórki, by sprawdzić czy Madsen wyprzedził Krakowiaka. Jeden punkt jednak dla Krakowiaka.

Bieg przerwany. Miśkowiak ruszał się na starcie.

Bjerre próbował wywozić Miśkowiaka, ale junior Włókniarza potwierdził swoją świetną formę. Jeppesen na dystansie wyprzedził parę gości. Później Zieliński blokował tylko Bjerre.

Moment startowy dla częstochowian. Worynę jednak szybko wyprzedził Miesiąc. Woryna próbował odzyskać pozycję, ale bardziej musiał pilnować pozycji, by nie wyprzedził go Bjerre.

Nierówny start. W dodatku upadek zaliczył Świdnicki po wyjściu ze startu. Świdnicki wykluczony.

Goście jechali na 5:1, ale Madsen wziął sprawy w swoje ręce i wyprzedził obydwu rywali na dystansie.

Pedersen zakłada wszystkich z czwartego pola. Nie dawał mu spokoju Lindgren, ale Duńczyk skutecznie się bronił.

Madsen z pewnym zwycięstwem. Miesiąc musiał się bronić przed Miśkowiakiem. Junior Włókniarza próbował przy kredzie wyprzedzić Miesiąca, lecz bezskutecznie.

Zawodnicy GKM-u jechali parą, ale znakomitym wejściem w krawężnik na chwilę Jeppsen przedarł się pierwsze miejsce. Siła odśrodkowa wyrzuciła Duńczyka, co wykorzystał Krakowiak, ale Pawlicki już nie. Pogubiony Lindgren ostatni.

Pedersen wygrywa kolejny wyścig, choć nie było wcale łatwo. Smektała i Woryna pokazywali mu się z obu stron, ale bezbłędna jazda Pedersena pozwoliła mu wygrać. Zieliński mimo niezłego startu zakończył daleko z tyłu.

Pierwsza porażka Pedersena. Duńczyk już na starcie nie wyglądał tak pewnie jak dotychczas. Lindgren wygrał z duża przewagą.

Krakowiak próbował coś wymyślić, by rozdzielić chociażby parę częstochowian, ale po trzech okrążeniach został z tyłu.

Groźny upadek na przeciwległej prostej Jeppesena. Miesiąc wywoził Jeppesena w stronę bandy, a Madsen zjeżdżał bliżej krawężnika i w ten sposób brakło miejsca dla Jeppesena, który był w środku. Sędzia wykluczył Jeppesena.

W powtórce znakomicie na pierwszym okrążeniu zachował się Madsen. Mimo pogoni Pedersena, młodszy z Duńczyków wygrał bieg.

Miśkowiak po przegranej w poprzednim biegu wraca na zwycięską ścieżkę. Lindgren nie zagroził parze GKM-u.

Na zakończenie pewnie wygrywa Włókniarz. Miesiąc próbował na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia zamknąć jeszcze Madsena przy bandzie, ale nie zdążył tego zrobić.