Betard Sparta Wrocław - ZOOleszcz GKM Grudziądz

Gospodarze wygrali start, ale niespodziewanie na wyjściu z pierwszego łuku na prowadzenie wysunął się Kacper Pludra. Wrocławianie szybko jednak dość łatwo wyprzedzili rywala i dowieźli podwójne prowadzenie do mety. Do końca atakował jeszcze Max Fricke.

Młodzieżowcy GKM-u Grudziądz prowadzili od samego startu. Jakub Krawczyk napędzał się po zewnętrznej, lecz nie zdołał wyprzedzić żadnego z rywali.

Jaimon Lidsey wysunął się na prowadzenie na przeciwległej prostej i nie oddał go do samego końca. Jason Doyle na początku wyścigu atakował Janowskiego, jednak ten skutecznie odpierał ataki Australijczyka.

Bieg przerwany. Na wejściu w pierwszy łuk doszło do kontaktu Marcela Kowolika z Kevinem Małkiewiczem. Obaj młodzieżowcy upadli na tor, lecz na szczęście szybko podnieśli się o własnych siłach.
Powtórka wyścigu odbędzie się w pełnej obsadzie.

Ponownie najlepszy dojazd do pierwszego łuku miał zawodnik z pierwszego pola. Na przeciwległej prostej zdecydowanie szybszy był jednak Daniel Bewley.

Bartłomiej Kowalski na wyjściu z pierwszego łuku stracił dwie pozycje. Wadim Tarasienko skutecznie ubezpieczał swojego kolegę z pary i grudziądzanie wywalczyli w tym wyścigu trzy punkty.

Świetną robotę dla kolegi z drużyny zrobił na drugim łuku Jaimon Lidsey, który odwiózł daleko pod bandę Janowskiego. Fricke dość szybko stracił jednak drugą pozycję. Polak do samego końca atakował też Jaimona Lidseya.

Jason Doyle przez trzy okrążenia jechał bardzo blisko prowadzącej od startu pary gospodarzy. Australijczyk nie był jednak w stanie przypuścić skutecznego ataku.

Marcel Kowolik świetnie zachował się na wyjściu z pierwszego łuku i wysunął się na drugie miejsce. Młodzieżowiec za plecami Macieja Janowskiego zdołał utrzymać się tylko niecałe dwa okrążenia, gdyż wyraźnie szybszy był Wadim Tarasienko.

Wyraźnie najszybszy w tym wyścigu był Daniel Bewley. Tai Woffinden do końca atakował dość wolnego dzisiaj Maxa Fricke.

Świetny start Jasona Doyle'a, który założył na wejściu w pierwszy łuk całą stawkę. Łaguta napędzał się po zewnętrznej, jednak zabrakło mu czasu aby dogonić Australijczyka.

Tai Woffinden przy bandzie minął obu zawodników z Grudziądza na przeciwległej prostej, lecz niedługo później spadł na czwarte miejsce. Brytyjczyk był dość szybki w tym wyścigu, ale nie znalazł sposobu na pokonanie chociaż jednego rywala.

Bartłomiej Kowalski wygrał start i świetnie bronił się przed atakami szybszego Jaimona Lidsey'a.

Maciej Janowski przemknął na przeciwległej prostej obok Jasona Doyle'a, a chwilę później zdecydowanym atakiem uporał się także z Jaimonem Lidseyem. Daniel Bewley nie poddawał się po przegranym starcie i w drugiej części wyścigu stoczył ciekawy pojedynek z Doylem. Nieustępliwość Brytyjczyka zaowocowała wywalczonym punktem na ostatnim okrążeniu.

Świetnie parę pojechali żużlowcy Sparty i skutecznie odparli ataki Maxa Fricke w pierwszej fazie wyścigu. Gospodarze zkażdym okrążeniem powiększali swoją przewagę.

Wiemy już, że Sparta Wrocław wygra dzisiejszy mecz. GKM Grudziądz poniósł za to trzecią porażkę w tym sezonie.

Daniel Bewley i Artiom Łaguta bardzo szybko uporali się z grudziądzką parą, nie pozostawiając złudzeń kto był dzisiaj lepszy.