Betard Sparta Wrocław - For Nature Solutions Apator Toruń

Atomowy start pary drużyny gospodarzy! Robert Lambert próbował po samym krawężniku gryźć Daniela Bewley'a przez cztery kółka. Bezskutecznie.

Spod taśmy najlepiej Denis Zieliński. Już na wejściu w drugi łuk uporał się z nim Bartłomiej Kowalski. Na trzecim okrążeniu po szerokiej do kolegi z pary "dojechał" Michał Curzytek wychodząc na 5:1.

Najszybszy od startu Maciej Janowski. Na moment para z Wrocławia wyszła na 5:1, jednak na starcie drugiego okrążenia wyprzedził go Paweł Przedpełski. Dudek nieudanie próbował powtórzyć manewr kolegi.

Jack Holder wykorzystuje na pierwszym wirażu błąd Daniela Bewley'a i wylatuje na pewne prowadzenie. Na dystansie Michał Curzytek poradził sobie z Krzysztofem Lewandowskim.

Perfekcyjny start pary gości. Tai Woffinden próbował przez cztery kółka przedzielić szyki rywali, jednak Dudek wraz z Lambertem ułożyli się idealnie i nie dali Woffindenowi żadnych szans ataku.

Najlepiej ze startu Maciej Janowski. Jack Holder na wejściu w pierwszy wiraż przegrał starcie bark w bark z Kowalskim i pomimo tego, że na moment wyszedł na trzecią pozycje skończył ostatni.

Daniel Bewley od startu na prowadzeniu, którego nie oddał do linii mety pomimo ambitnych ataków Patryka Dudka. Na ostatnim wirażu po zewnętrznej Denisa Zielińskiego wyprzedził Gleb Czugunow.

Bieg bez historii.

Kolejny wyścig bez historii. "Spartanie" na zdecydowanym prowadzeniu od pierwszego do ostatniego wirażu!

Dominacja ze strony "Spartan" w tej serii! Patryk Dudek na pierwszym okrążeniu próbował atakować Taia Woffindena, w skutek czego długą prostą wszedł mu pod łokieć i wyprzedził go Gleb Czugunow. Daleko z tyłu Denis Zieliński.

Bieg przerwany. Na tor po walce z Glebem Czugunowem upadł Jack Holder. Wykluczony Jack Holder!

W powtórce spod taśmy najlepiej wyjechał Robert Lambert. Na drugim wirażu "po orbicie" wyprzedził go Maciej Janowski. To samo próbował zrobić Gleb Czugunow, jednak z atakami tego zawodnika Lambert sobie poradził.

Bieg bez większej historii.

Atomowy Maciej Janowski! Pomimo tego, że to Patryk Dudek wygrał start już na szczycie drugiego wirażu Janowski upewniał się na prowadzeniu. Z tyłu Daniel Bewley nie skorzystał z tej rywalizacji i dojechał na ostatniej pozycji.

Kolejny wyścig bez historii.

Perfekcyjnie spod taśmy startowej wyszedł Paweł Przedpełski i to on wyszedł na prowadzenie po pierwszym wirażu. Na drugim okrążeniu jednym manewrem Tai Woffinden sam wyprzedził Pawła Przedpełskiego oraz wręcz wystawił rywala Maciejowi Janowskiemu i para gospodarzy wyszła na podwójne prowadzenie, którego już nie oddała. Zdecydowana różnica prędkości tak jak w całym spotkaniu.