Arged Malesa Ostrów Wlkp. vs Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Równy start całej trójki, ale dojazd zdecydowanie dla gospodarzy. Jeleniewski siedział na kole Klindta, jednak nie był w stanie przeprowadzić ataku.

Tym razem ze startu lepiej wyszli goście, ale Bartoch został z tyłu po złym wejściu w pierwszy łuk. W dalszej części wyścigu stoczył on ciekawą walkę z Grzelakiem, przez moment jadąc nawet przed rywalem.

Ostrowianie byli blisko wyjścia z pierwszego łuku na dwóch pierwszych pozycjach, ale Walasek został przyblokowany przez rywali. Doświadczony zawodnik Ostrovii szybko poradził sobie z Bellego, jednak nie starczyło prędkości na walkę z Lyagerem.

Bydgoszczanie szybko wysforowali się na podwójne prowadzenie. Niezadowolony z takiego stanu rzeczy był Gapiński, który bardzo ambitnie walczył z dwoma rywalami, mijając ich jeden po drugim, a poprzedziło to fantastyczne napędzanie się po szerokiej.

Ostrowianie najlepiej wyszli z zamieszania na pierwszym łuku i ulokowali się na dwóch pierwszych pozycjach. Jadący na trzeciej pozycji Tarasienko nie był w stanie nawiązać walki z szybkimi w tym biegu ostrowianami, a na ostatnim okrążeniu jego motocykl pechowo zdefektował.

Goście odrabiają straty. Walasek przez cały wyścig nękał Jeleniewskiego, by ostatecznie wyprzedzić go na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego okrążenia.

Bellego przez cztery okrążenia szukał sposobu na Gapińskiego i w końcu znalazł go na wyjściu z ostatniego łuku, mijając rywala przy krawężniku.

Tarasienko w końcu znalazł odpowiednie przełożenia i pewnie zwyciężył. Duże odległości między zawodnikami.

Klindt na pierwszym łuku wywiózł bardzo szeroko Jeleniewskiego, a zamieszanie wykorzystał Lyager, którego następnie próbował ścigać Gapiński. Po raz kolejny spore przerwy między zawodnikami.

Bardzo mądre rozegranie pierwszego łuku przez Hansena, który wjechał między dwójkę rywali. Bellego próbował napędzać się po szerokiej, ale nie był w stanie zniwelować straty do pary ostrowian.

Bydgoszczanie wyjechali z pierwszego łuku na podwójnym prowadzeniu, jednak Lyagera wyciągnęło pod bandę, co wykorzystał Hansen, który niedługo potem wyprzedził Tarasienkę.

Koniec marzeń Polonii o jeździe w fazie play-off. Lyager popełniał zbyt wiele błędów, przez co nie był w stanie zniwelować straty do młodzieżowca gospodarzy.

Fantastycznie napędzający się Tarasienko minął całą stawkę na pierwszym wirażu. Bardzo szybki w tym wyścigu był Walasek, który nękał Rosjanina aż do końca.

Ostrowianie szybko ulokowali się na podwójnym prowadzeniu, ale nie byli w stanie odskoczyć znacznie młodszym rywalom. Przyjemski jechał w kontakcie aż do końca wyścigu.

Zwycięstwo na otarcie łez. Bydgoszczanie przez trzy okrążenia okupowali dwie pierwsze pozycje, ale niesamowicie ambitny Hansen zdołał minąć Lyagera. Niestety dla ostrowianina, chwilę potem jego motocykl zdefektował.