Aforti Start Gniezno vs Unia Tarnów

Kevin Fajfer wjeżdża w taśmę i zostaje wykluczony z powtórki. Marcel Studziński pojedzie w tym biegu.
----
Lampart wygrał rywalizację z Jakobsenem na prostej przeciwległej do startu. Duńczyk nie odpuszczał aż do mety, ale nie znalazł sposobu na tarnowianina. Studziński upada nieatakowany na końcu stawki.

Goście zdecydowanie najlepiej ze startu, ale Konieczny miał problemy z wejściem w pierwszy łuk i stracił pozycję na rzecz Czapli. Na drugim okrążeniu zawodnik Unii przeprowadził udany atak po szerokiej i goście wysunęli się na podwójne prowadzenie.

Nierówny start, bieg zostanie powtórzony. Tungate ruszał się pod taśmą.
----
Tym razem start wygrali gospodarze. Tungate stoczył walkę z Fajferem, ale wychowanek miejscowego Startu umiejętnie się bronił i dowiózł drugą pozycję.

Tarnowianie dobrze rozegrali pierwszy łuk i zostawili Kildemanda za plecami. Duńczyk nie odpuszczał Kozie i wyprzedził go atakiem po krawężniku, a na samej kresce minął jeszcze juniora Unii.

Koza napędził się po szerokiej na pierwszym łuku i był bliski wyjechania na pierwszą pozycję. Defekt Mroczki na ostatniej pozycji. Oskar Fajfer wygrywa z dużą przewagą.

Lahti najszybciej dojechał do pierwszego łuku i pewnie zwyciężył. Duże odległości między zawodnikami.

Obaj gnieźnianie stoczyli interesującą walkę z Tungate'em na pierwszym okrążeniu, po której ulokowali się na dwóch pierwszych pozycjach. Australijczyk z Tarnowa próbował postraszyć Jakobsena, ale nieskutecznie.

Rempała zaskakująco dobrze ze startu, ale nie wytrzymał rywalizacji z Lahtim i spadł na ostatnią pozycję. Koza przez moment jechał na prowadzeniu, ale musiał uznać wyższość szybkiego w tym biegu Fina. Rempała do samej mety ścigał Czaplę.

Gnieźnieńscy Duńczycy pewnie wygrali start i niezagrożenie dojechali do mety.

Tarnowianie przez chwilę jechali na podwójnym prowadzeniu, jednak obaj Fajferowie łatwo poradzili sobie z juniorem Unii Tarnów, a następnie niewiele większym wysiłkiem wyprzedzili Rohana Tungate'a, który chwilę po tym zanotował defekt.

Nierówny start, bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Jakobsena.
----
Zawodnicy Startu wjechali w pierwszy łuk na podwójnym prowadzeniu i tak samo dojechali do mety. Tarnowianie bez szans.

Fajfer wjechał w pierwszy łuk na prowadzeniu i starał się pomóc koledze z drużyny, ale z młodzieżowcem Startu szybko poradził sobie Konieczny.

Tungate dał się zamknąć na pierwszym łuku, ale nie złożył broni i starał się atakować Kildemanda.

Jakobsen popisał się atomowym startem i szybko wyjechał na pierwsze miejsce. Świercz ambitnie atakował Fajfera, ale ten już w połowie wyścigu zbudował bezpieczną przewagę nad tarnowianinem.

Upadek Lamparta po kontakcie z Kildemandem na pierwszym łuku.

Powtórka w czteroosobowej obsadzie.
----
Koza szybko przedarł się z trzeciej pozycji na prowadzenie. Obaj gnieźnianie jechali w bliskim kontakcie z wychowankiem Unii Tarnów, ale nie byli w stanie odebrać mu prowadzenia. Defekt Lamparta na ostatniej pozycji.