Aforti Start Gniezno vs ROW Rybnik

Bardzo dobrze ze startu goście i to oni od startu do mety wieźli 5:1. Peter Kildemand próbował wejść pod łokieć Kacpra Gomólskiego, jednak Kacper bardzo mądrze pilnował krawężnika. Na trasie Timo Lahti wyprzedził kolegę z pary.

Ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej po wyścigu otrzymał Peter Kildemand.

Od startu najlepiej Marcel Studziński. Przez cztery kółka Mikołaj Czapla próbował gonić Mateusza Tudzieża i na ostatniej prostej był bardzo blisko wyprzedzenia młodzieżowca z Rybnika.

Ależ atomowy start pary gospodarzy, która od taśmy ułożyła się na podwójne prowadzenie! Michael Jepsen Jensen przy krawężniku atakował Mirosława Jabłońskiego ale ten doświadczony zawodnik nie dał się wyprzedzić na własnym torze.

Mateusz Tudzież chciał za szybko wystartować i daszkiem zahaczył o taśmę.
Młodzieżowiec gości z ostrzeżeniem za utrudnienie procedury startowej.

Po pierwszym wirażu na prowadzenie wyszedł Mikołaj Czapla. Szybko wyprzedził go Wiktor Trofimow a potem Frederik Jakobsen, który próbował po zewnętrznej wyprzedzić rywala jednak ten dowozi trzy punkty dla drużyny. W trakcie wyścigu Mateusz Tudzież zanotował uślizg.

Spod taśmy para gospodarzy wyjechała na podwójne prowadzenie. Z Mirosławem Jabłońskim na przeciwległej prostej poradził sobie Siergiej Łogaczow.

Na pierwszym wirażu Oskar Fajfer powiózł Rune Holte i ułożył się na pewnym prowadzeniu. Bieg bez większej historii.

Na starcie postawiło Przemysława Giere, który zdefektował i zjechał z toru już na wejściu w pierwszy łuk. Dobrą przycinką Peter Kildemand wyprzedził Michaela Jepsena Jensena i tej pozycji już nie oddał, dzięki czemu Start Gniezno wygrywa ten bieg 5:1. Fredrik Jakobsen mknął po trzy punkty od startu do mety.

Na dojeździe po starcie najlepiej Siergiej Łogaczow i to on mógł powieźć Oskara Fajfera i wyjść na pierwszą pozycję. Oskar dwoił się i troił ale nie zdołał wyprzedzić zawodnika gości. Odważną jazdą wykazał się Mikołaj Czapla, który przez chwilę był przed Wiktorem Trofimowem a potem starał się jeszcze wejść pod łokieć bardziej doświadczonego rywala.

Rune Holta zaliczył upadek na pierwszym wirażu i zostaje on wykluczony z powtórki.

W powtórce Kacper Gomólski zakłada Petera Kildemanda i dowozi pierwszą pozycję do mety.

Mirosław Jabłoński zdecydowanie najszybszy od początku do końca. Timo Lahti na przeciwległej prostej wyszedł na drugą pozycję. Michael Jepsen Jensen jednak szybko ją odbił na drugim łuku przy krawężniku.

Mirosław Jabłoński po raz kolejny od startu na pierwszej pozycji. Peter Kildemand przez cztery kółka toczył bój z Kacprem Gomólskim o dwa punkty, z czego na moment skorzystał Wiktor Trofimow. Szybko jednak pozycję odbił Kildemand.

Atomowy start Timo Lahtiego. Marcel Studziński wykorzystał błąd i wyprzedził Mateusza Tudzieża, który pojechał za szeroko na pierwszym wirażu. Bieg bez większej historii.

Na pierwszym wirażu Michael Jepsen Jensen założył Frederika Jakobsena. Jednak Frederik szybko odbił pozycję jadąc środkiem toru, dając tym samym kolejne drużynowe zwycięstwo swojej drużynie. Siergiej Łogaczow atakował Oskara Fajfera bezskutecznie czy to po wewnętrznej czy po zewnętrznej.

Po pierwszym wirażu 3:3. Kiedy wydawało się, że już nic się nie wydarzy Siergiej Łogaczow na 3 okrążeniu długą prostą wyprzedził parę gospodarzy dając 5:1 swojej drużynie. Niesamowita walka o bonusa w biegu 15 przed nami!

Najlepiej spod taśmy wyszła para gości i to oni prowadzili 5:1. Najpierw Kacpra Gomólskiego ostrym atakiem wyprzedził Oskar Fajfer a potem przy krawężniku zaatakował Mirosław Jabłoński. Jednak Kacper Gomólski odbił trzecią pozycję Jabłońskiemu przypieczętowując punkt bonusowy dla drużyny z Rybnika!