2. finał TAURON SEC w Toruniu

Bieg przerwany, nierówny start. Przedpełski z ostrzeżeniem.

W powtórce cała czwórka równo ze startu, ale pierwszy łuk najlepiej rozegrali Polacy i to oni na mecie byli najszybsi, z czego Woryna był najszybszy.

Michelsen najszybciej ze startu, ale fatalnie rozegrał pierwszy łuk i spadł na czwartą pozycję. Do końca walczył o jeden punkt, co przy bardzo wolnym
Łagucie udało mu się to na ostatnim łuku. Łaguta po tym ataku upadł i nie dojechał do mety.

Bardzo dobry start Hampela. Tuż za nim usadowił się Smektała, który przez dwa okrążenia bronił się przed szybkim Thomsenem.

Bieg przerwany, nierówny start. Ruszał się Milik i on zostaje ostrzeżony.

W powtórce niezły start Miedzińskiego, który najszerszą ścieżka zdołał się przebić na prowadzenie na wyjściu z pierwszego łuku. Milik popełnił błąd na drugim okrążeniu i spadł na ostatnie miejsce.

Start wygrali Polacy, ale zajeci walka między sobą, nie zauważyli, jak Madsen po krawężniku przeszedł na pierwszą pozycję, ładnym atakiem na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia.

Ładny wyścig w wykonaniu Bellego, który gonił przez trzy okrążenia Milika. Na ostatnim kółku mu się to udalo, mijając Czecha na prostej przeciwległej do startu. Pedersen z markowanym defektem.

Hampel najszybciej ze startu, Przedpełski po szerokiej usadowił się za Małym, ale był nękany atakami przez Lamberta. Ostatecznie Pawełek obronił się przed Brytyjczykiem.

Bieg przerwany, Łaguta za szybko puścił sprzęgło, ale taśmy nie dotknął. Otrzymuje ostrzeżenie.

Lindbäck zdecydowanie wygrał start, ale Łaguta szybko go wyprzedził, a później to zrobił jeszcze Thomsen.

Pedersen z atomowym startem, co dało mu zwycięstwo w biegu. Woryna na ostatnich metrach dał sie ograć Jepsenowi Jensenowi.

Bieg przerwany, potwornie wyglądający upadek, do tego Lambert wjechał z leżącego zawodnika na torze. Madsen stracił kontrolę nad motocyklem i podciął prowadzącego Thomsena, w którego wjechał jeszcze w/w Lambert.

Madsen wykluczony za spowodowanie kraksy.


Thomsen nie jest zdolny do jazdy. Za niego pojedzie Miśkowiak.

Bieg przerwany, upadek zaliczył Bellego, po kontakcie z tylnym kołem prowadzącego Miśkowiaka.

Dziwna decyzja sędziego, który wykluczył niezdolnego do jazdy Bellego.

Bieg bez historii w powtórce, start wygrał Miśkowiak, ale Lambert szybko go minął.

Łaguta po starcie wysforował się do przodu i pewnie zwyciężył. Za nim jechał Przedpełski, ale Huckenbeck napędzał się po szerokiej i na pierwszym łuku trzeciego okrążenia minął Polaka.

Obaj Polacy dobrze wystartowali i dowieźli odpowiednio Miedziński 3 pkt a Smektała 2 .

Ze startu najlepiej Michelsen i niezagrożenie dowiózł zwycięstwo w biegu. Milik po nieudanym starcie najpierw uporał się z Sobczyńkim, a później z Woryną.

Miśkowiak za niezdolnego do jazdy Bellego.
Nieźle że startu Miśkowiak, ale Łaguta na wyjściu z pierwszego łuku minął Polaka.

Leon Madsen show! Duńczyk po przegranym starcie jechał na trzeciej pozycji, ale napędzając sie po szerokiej najpierw minął Przedpełskiego a potem zmieniając taktyke, przy krawężniku minął Jepsena Jensena.

Pedersen nieźle wystartował i dobrze rozegrał pierwszy łuk. Tuż za nim jechał Lambert który dwoił i troił się by minąć Nickiego, ale rutyna wzięła górę.

Niezły start Woryny i to mu dało zwycięstwo w biegu. Świetną walka Lamberta z Łaguta o jeden punkt, ale ambitny Brytyjczyk nie dał rady bardziej doświadczonemu zawodnikowi z Rosji.

Bieg bez większej historii, start zdecydował o kolejności na mecie.

Bieg przerwany, Miedziński nie opanował motocykla na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia stracił panowanie nad motocyklem i z trzeciej pozycji prostym motocyklem wjechał w Przedpełskiego. Jest wykluczony.

Równy start Pedersena i Przedpełskiego, ale Nicki dłużej przytrzymał gaz na drugim łuku i wyszedł na prowadzenie. Pawełek do końca walczył, ale nie dał rady Duńczykowi.

Madsen z Hampelem równo wyszli z pod taśmy, na wyjściu Leon zakmnął drogę Małemu przy bandzie i wyszedł na prowadzenie.

Zdecydowane zwycięstwo Łaguty, za nim trwała zażarta walka między Woryną i Hampelem. Tor sprawiał obydwóm zawodnikom sporo problemoów z płynną jazda, ale ostatecznie Woryna obronił swoją drugą pozycję.

Madsen spod taśmy najlepiej, co dało mu zwycięstwo w biegu. Przez dwa okrążenia drugi był Woryna, ale Łaguta zaciekle atakował Polaka, co przyniosło efekt w postaci wyprzedzenia na trzecim okrążeniu.