1. runda ćwierćfinałowa DMPJ grupy II w Gorzowie

Mały kocioł zrobił nam się na wyjściu z 1 łuku pierwszego okrążenia. Oskar Paluch, Jan Przanowski i Kajetan Kupiec wyjeżdżali niemal równo z tego wirażu. Najlepiej z tego wszystkiego wyszedł gorzowianin.

Bardzo ładny wyścig. Po starcie Andrzejczak ściął do krawężnika i n wyjściu z 1 łuku już był pierwszy. Wychowanek Stali Gorzów bronił się tak przez 3 okrążenia przed Kevinem Małkiewiczem, lecz na prostej startowej pojechał zbyt szeroko i wykorzystał to grudziądzanin, a następnie na 1 łuku ostatniego "kółka" wjechał jeszcze przed 15-latka Budniak.

Na 2 łuku trzeciego okrążenia upadł Leon Szlegiel. Jechał wtedy trzeci.

Dwa osobne zdarzenia na pierwszym łuku. Najpierw na wejściu w 1 łuk po starcie pociągnęło Mikołaja Czaplę i mieliśmy pierwszy upadek.

Następnie na szczycie tego samego wirażu motocyklami szczepili się Damian Miller oraz Kacper Halkiewicz.

Niestety wychowanek GKM-u Grudziądz opuścił tor w karetce i uda się na badania do szpitala.

W powtórce pewna wygrana Halkiewicza. Na 1 łuku trzeciego Stojanowski zaatakował rywala po wewnętrznej, ale przeszarżował i upadł. Szybko się podniósł i spacerowym tempem "doczołgał" się do mety.

Na wyjściu z 1 łuku trzeciego okrążenia po wewnętrznej Małkiewicz uporał się z Czaplą.

Ależ emocje! Kolejny świetny start Denisa Andrzejczaka i gorzowianin prowadził. Na drugim okrążeniu za odrabianie strat wziął się Przanowski. Najpierw na 1 łuku drugiego okrążenia wyprzedził trzeciego Szlegiela , a następnie miał chrapkę na Halkiewicza. Obaj w 2 łuk ostatniego okrążenia wjechali równo i wypchnęli Andrzejczaka.

Ostatecznie Halkiewicz wygrał, a Przanowski... został wykluczony, bo na 2 okrążeniu, co było zresztą widać, przekroczył wewnętrzną linię toru.

Nic tu się nie działo poza tym, że tuż przed metą na końcu stawki z nawierzchnią zapoznał się Kacper Warduliński.

Targało niemiłosiernie w tej odsłonie Jakuba Stojanowskiego.

Docisnął tam Oskar Paluch na przeciwległej prostej Kacpra Halkiewicza do bandy co wykorzystał jeszcze Patryk Budniak.

Po starcie Piotr Piotrowski-Prędki był przez moment drugi, lecz na wyjściu z 1 łuku przyhamował i spadł na koniec stawki. Z przodu Śmigielski bezskutecznie próbował wyrwać 2 punkty Przanowskiego.

Przepiękna szarża Stojanowskiego na 1 łuku. 21-latek napędził się po zewnętrznej i "machnął" wszystkich trzech rywali. Na trzeciej pozycji Małkiewiczowi maszyna odmówiła posłuszeństwa.

Z dużą prędkością w 2 łuk wjechał Denis Andrzejczak i 15-latek musiał wyhamować, by nie wjechać w dmuchaną bandę.

Sensacyjnie przez 3 okrążenia prowadził Leon Szlegiel przed Oskarem Paluchem. Reprezentant miejscowych jednak na 2 łuku uporał się z także wychowaniem Stali Gorzów. Później 15-latek pojechał zbyt szeroko, musiał wyhamować, by nie uderzyć w bandę i stracił jeszcze 2 punkty na rzecz Śmigielskiego.

Na 2 łuku tuż przed metą upadł jadący trzeci Oskar Chatłas.

Przez dwa okrążenia Stojanowski atakował Przanowskiego. Później grudziądzanin już mu odjechał.

Ależ pech Śmigielskiego. Zgasł mu motocykl i nie zdążył go uruchomić przed upłynięciem czasu dwóch minut.

Mocno szarpana i niezbyt płynna jazda całej trójki. Kolejność na mecie wyjaśniła się tuż po starcie.

Ależ szarża Denisa Andrzejczaka na prostej przeciwległej. Wydawało się, że gorzowianin wysforuje się na prowadzenie, ale 15-latek odpuścił, następnie na wejściu w 2 łuk rozwinął zbyt dużą prędkość, nie opanował motocykla i zapoznał się z nawierzchnią.

Chwilę później upadł też Szymon Wolski nie atakowany przez nikogo. Wychowanek żółto-niebieskich wykluczony z powtórki.

Piorunujący start Kevina Małkiewicza. Na pierwszym okrążeniu zdefektował Jakub Stojanowski, gdy był czwarty.

Po starcie Kacper Halkiewicz przebił się z końca stawki na drugą lokatę. Spokojna wygrana Oskara Palucha.