1. finał IMP w Rzeszowie

Maciej Janowski próbował gonić Nowaka, ale bezskutecznie. Kołodziej nie liczył się w stawce.

Ponownie najlepiej zawodnicy ze skrajnych pól startowych.

Bardzo dobrze ze startu Patryk Dudek i Wiktor Lampart. Lamparta najpierw minął Fajfer, a potem tego samego dokonał Woźniak. 30-latek był w tym wyścigu bardzo szybki i na czwartym okrążeniu wyprzedził Fajfera.

Zmarzlik najlepiej ze startu. Świdnicki próbował atakować Buczkowskiego, jednak na wejściu w drugie okrążenie zawodnik Falubazu umiejętnie go zablokował. Później stawka rozjechała się.

Założył wszystkich na starcie Szymon Woźniak. Świdnicki początkowo jechał drugi, jednak jeszcze na pierwszym okrążeniu stracił dwie pozycje i został daleko z tyłu. Później Nowak zbliżył się do Pawlickiego, jednak nie był w stanie go wyprzedzić.

Kolejny wyścig i kolejny raz najlepiej zawodnicy z pierwszego i czwartego pola startowego. Na pierwszych dwóch okrążeniach ładną walkę o pierwsze miejsce stoczyli Woryna i Cierniak. Na czwartym "kółku" punktowaną pozycję na rzecz Przyjemskiego stracił Wiktor Lampart.

Najlepiej wyszedł ze startu Oskar Fajfer, jednak szybko minął go rozpędzony Zmarzlik. Obrońca tytułu był bardzo szybki i potem tylko powiększał przewagę nad Fajferem.

Pewne zwycięstwo Macieja Janowskiego. Przez cały wyścig Krzysztofa Buczkowskiego kąsał Patryk Dudek, jednak Buczkowski umiejętnie się bronił. Jasiński daleko z tyłu.

Na torze utworzyły się dwie pary, które jechały w kontakcie, jednak nie doszło do mijanek.

Został na starcie Bartosz Zmarzlik. Dudek pewnie prowadził od samego początku. Pawlicki atakował Przyjemskiego, jednak na drugim łuku trzeciego okrążenia wyniósł się zbyt szeroko, co wykorzystał Zmarzlik.

Kowalski za Kołodzieja. Woźniak na trasie uporał się z Jasińskim.

Janowski przeszedł z trzeciego miejsca na pierwsze. Świdnicki obronił się przed Lampartem.

Kolejność ustalona na wyjściu z pierwszego łuku.

Fajfer na prostej przeciwległej 1. okrążenia minął Przyjemskiego. 18-latek próbował odbić pozycję, jednak nic z tego nie wyszło.

Łęgowik za Kołodzieja. Pawlicki wyprzedził Buczkowskiego na 1. okrążeniu, a na następnym powtórzył to Wiktor Lampart.

Zmarzlik obleciał Woźniaka po szerokiej na wyjściu z 1. łuku. Na początku czwartego okrążenia Janowski wyprzedził Cierniaka.

Mamy pierwsze zwycięstwo z pola C.

Pewne zwycięstwo Hampela. Za jego plecami świetna walka o 2. miejsce pomiędzy trzema zawodnikami.

Kowalski spadł z pierwszego miejsca na trzecie.

Pawlicki bardzo umiejętnie bronił się przed atakami Janowskiego.

Świetna jazda defensywna Woźniaka daje mu awans do finału. Janowski daleko z przodu.

Wygrywa Zmarzlik. Za nim równo na linię mety wpadli Janowski i Pawlicki. Czekamy na decyzję, dla kogo 2 punkty. Ostatecznie na drugim miejscu Maciej Janowski.