Skończył się sezon, skończył się okres transferowy, w żużlu zapadła martwa cisza. Przynajmniej od strony kibica. W kuchni speedwaya bowiem zawsze jest gorąco, a kiedy na zewnątrz wygląda na sezon ogórkowy, dzieją się rzeczy fascynujące: poszukiwanie sponsorów, treningi, układanie planu na kolejny rok, szycie kevlarów i krótkie chwile wytchnienia przed nowym sezonem. Dzisiaj jednak naszym motywem przewodnim zdecydowanie będzie cisza.