Żużlowcy Sheffield Tigers na Owlerton Greyhound Stadium nie mieli najmniejszych kłopotów z pokonaniem „Wiedźm” z Ipswich. Gospodarze od początku kontrolowali przebieg spotkania i powiększali przewagę, a rozmiary zwycięstwo mogłoby być wyższe, gdyby nie solidna postawa Chrisa Harrisa oraz Danny'ego Kinga.