Kuriozalny przebieg miał trzeci wyścig spotkania pomiędzy Betard Spartą Wrocław a MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Z gonitwy zostali wykluczeni obaj zawodnicy gości, a jeden z nich dodatkowo zarobił żółtą kartkę!
Jako pierwszy ukarany został Przemysław Pawlicki. „Shamek” na wyjściu z drugiego łuku toru na Stadionie Olimpijskim zaatakował Václava Milíka. Przypominało to nieco kontrowersyjne starcie pomiędzy Piotrem Pawlickim a Bartoszem Zmarzlikiem podczas niedawnego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Różnica jest taka, że Czech nie utrzymał się na motocyklu, a jego sprzęt został katapultowany w górę. Arbiter uznał tę sytuację za tak niebezpieczną, że ukarał Pawlickiego nie tylko wykluczeniem, ale również żółtą kartką!
W powtórce Václav Milík stoczył z kolei walkę z Krzysztofem Buczkowskim. Tym razem to Czech na wyjściu z drugiego łuku wszedł pod swojego rywala. Kapitan grudziądzan tak bardzo chciał mimo wszystko założyć się na przeciwnika, że stracił kontrolę nad tyłem swojego motocykla i zanotował upadek. Co gorsza, w jego sprzęt uderzył jadący z tyłu Max Fricke, który przeleciał przez kierownicę. Wykluczenie Buczkowskiego oznaczało, że gospodarze w powtórce mogli pojechać po pewne 5:0.
Na szczęście żadnemu zawodnikowi nic poważnego się w tych kolizjach nie stało. Relacja LIVE portalu speedwaynews.pl z tego meczu znajduje się TUTAJ.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!