Jaimon Lidsey za półmetkiem sezonu walczy o pozostanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Zbliżył go do tego mecz we Wrocławiu, jeden z najlepszych w tym sezonie. Obecnie jednak jego pozostanie w Grudziądzu stoi pod znakiem zapytania.
9 punktów i bonus – z takim wynikiem Jaimon Lidsey zakończył występ w starciu z Betard Spartą Wrocław. Australijczyk był nieoczekiwanie jednym z najlepszych zawodników w drużynie Roberta Kościechy. Dla „Jaymo” był to najlepszy wyjazdowy występ w tym sezonie. Forma żużlowca BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz jest solidna. Przed meczem 12. kolejki PGE Ekstraligi ze Stelmet Falubazem Zielona Góra Lidsey plasował się na 29. miejscu w rankingu najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi.
Jaimon Lidsey walczy o kontrakt w PGE Ekstralidze
Były indywidualny mistrz świata juniorów spędza swój drugi sezon w Grudziądzu. Jaimon Lidsey do ekipy „Gołębi” dołączył pod koniec 2023 roku, po latach spędzonych w Lesznie. W zeszłym roku przyszłość Australijczyka długo stała pod znakiem zapytania, ale ostatecznie GKM zdecydował się przedłużyć z nim umowę.
– Bardzo chciałbym zostać w PGE Ekstralidze, to mój cel. Zasługuję na to, by tu być i muszę teraz notować więcej udanych meczów. W PGE Ekstralidze jest trudno, więc po prostu muszę dawać z siebie wszystko – mówił po meczu we Wrocławiu zawodnik z Antypodów.
„Jeszcze się tym nie przejmuję”
W tym roku sytuacja jest podobna. Cały czas ważą się losy Lidsey’a, a BAYERSYSTEM GKM Grudziądz rozgląda się za wzmocnieniami na rynku transferowym. Jego pozostanie w klubie nie jest wykluczone, ale konieczna jest zwyżka formy w kolejnych występach. Przed grudziądzanami kluczowe mecze dla losów walki o play-offy. Jeśli Lidsey’owi uda się utrzymać formę z Wrocławia, być może uda mu się pozostać w PGE Ekstralidze w barwach GKM-u bądź innej ekipy.
– Nie rozmawiałem jeszcze ze zbyt wieloma klubami i na razie za bardzo się tym nie przejmuję. Wiem, że sporo chłopaków ma już umowy, ale mamy dopiero lipiec i skupiam się na tym, co tu i teraz. Mam nadzieję, że uda mi się do siebie przekonać – powiedział Jaimon Lidsey.
Jaimon LidseyAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!