Znamy dwa kolejne nazwiska młodzieżowców, którzy zasilą szeregi PSŻ-u Poznań. Do stolicy Wielkopolski przenieśli się wychowankowie Unii Leszno.
![]()
Punktualnie o godzinie 16:00 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań ogłosiła dwóch nowych zawodników, a zostali nimi młodzieżowcy, którzy swoją przygodę z żużlem zaczynali w ośrodku oddalonym o zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Wielkopolski – w Unii Leszno.
Kamil Witkowski oraz Tobiasz Jakub Musielak zostali nowymi zawodnikami PSŻ-u Poznań. Kontrakty obu młodzieżowców będą obowiązywać do końca wieku juniorskiego. Pierwszy z nich już w tym sezonie zasilił „Skorpiony”, gdy plaga kontuzji prześladowała zespół. W sezonie 2024 wystąpił w trzech meczach żółto-czarnych zdobywając w nich dwa „oczka” w sześciu biegach. To przełożyło się zatem na średnią na poziomie 0,333 pkt/bieg.
Musielak natomiast był podstawowym juniorem Polonii Piła startującej w Krajowej Lidze Żużlowej. Żużlowiec prezentował się całkiem solidnie, a na swoim koncie ma zwycięstwa z wyżej notowanymi rywalami. W dwunastu meczach i trzydziestu siedmiu biegach zdobył 41 punktów i 4 bonusy. To dało mu średnią na poziomie 1,216 pkt/bieg. W Poznaniu ma kontynuować swój rozwój tym razem już jednak ściągając się w Metalkas 2. Ekstralidze.
Liderem ma być Affelt
Już wczoraj natomiast PSŻ Poznań ogłosił pierwszego z juniorów, a został nim Mateusz Affelt. Wychowanek Apatora Toruń przeszedł do Poznania w formie wypożyczenia. Wydaje się także, że to przede wszystkim na jego barkach będzie spoczywają odpowiedzialność za wygrywanie chociaż z rówieśnikami.
Ponadto klub z Poznania przedłużył umowy z kilkoma seniorami – Ryanem Douglasem, a zatem drugim najlepszym obcokrajowcem w lidze oraz Szymonem Szlauderbachem i Matiasem Nielsenem. Do tego nowymi „Skorpionami” zostali Bartosz Smektała oraz Norick Blödorn.
Skład wydaje się zatem być zbudowany rozsądnie, a zawodnicy o takim potencjalne gwarantują walkę o zwycięstwo w każdym spotkaniu. W tym roku z resztą nie bez powodu zespół z Wielkopolski uznawane za objawienie sezonu. Świetna dyspozycja dała im awans aż do półfinału, gdzie dopiero drużyna poległa w starciu z INNPRO ROW-em Rybnik, czyli późniejszym zwycięzcą rozgrywek Metalkas 2. Ekstraligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
