Mecz w Poznaniu nie ułożył się po myśli Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Nie dość, że drużyna przegrała, to Kai Huckenbeck wycofał się po upadku w swoim drugim biegu.
Kai Huckenbeck nie wszedł w mecz w wymarzonym stylu. Zaczął od trzeciego miejsca i porażki z Matiasem Nielsenem. Niemiec, jak i wszyscy kibice Polonii, liczyli na poprawę jego wyniku w szóstym biegu. Ten skończył się jednak dla uczestnika Grand Prix w najgorszy możliwy sposób. Zawodnik „wywinął bączka” na pierwszym łuku trzeciego okrążenia, po czym upadł na tor.
Huckenbeck naturalnie został wykluczony z powtórki wyścigu, ale jak się okazało – więcej pod taśmę już nie wyjechał. Najpierw zastąpił go Olivier Buszkiewicz, a gdy strata Polonii zrobiła się duża, w ruch poszły rezerwy taktyczne. Jak udało nam się dowiedzieć, 31-letni Niemiec nie pojechał do szpitala. Uskarżał się jednak na ból na tyle mocno, że zrezygnował z dalszych występów i postanowił wycofać się z zawodów.
Obecnie czekamy na komunikaty klubu. O stanie zdrowia żużlowca Abramczyk Polonii będziemy informować na bieżąco. Spotkanie zakończyło się wynikiem 48:42 dla gospodarzy. Pełna relacja z meczu w Poznaniu jest dostępna TUTAJ.
Aktualizacja
Pierwsze pomeczowe doniesienia mówią, że Huckenbeck po upadku zmagał się ze sporym bólem głowy, więc zdecydowano, by go oszczędzać. Niemiec ma wystąpić w niedzielnym meczu z INNPRO ROW-em Rybnik.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!