W dalszym ciągu czekamy na rozpoczęcie meczu w Gorzowie Wielkopolskim. Opady ustały, plandeka została usunięta, jednak oazało się, że przepuściła ona wodę. Trwają prace nad torem na stadionie im. Edwarda Jancarza.
Już od wczoraj z trwogą śledziliśmy prognozy pogody na wtorkowy wieczór. To właśnie dzisiaj ma odbyć się zaległe spotkanie ebut.pl Stali Gorzów z GKM-em Grudziądz. Niestety, podobnie jak przy okazji pierwotnego terminu, opady deszczu utrudniły życie orgnizatorom meczu na stadionie im. Edwarda Jancarza.
Pierwotnie dzisiejsze spotkanie miało rozpocząć się o godzinie 18:00. W planowanym momencie startu pierwszego biegu w Gorzowie ciągle padał jednak deszcz. Uniemożliwiało to zdjęcie plandeki, rozłożonej już wczoraj. Odwołano więc próbę toru, a sam start meczu przesuwał się w czasie. Ostatecznie zadeklarowano, że z ostatecznymi decyzjami sędzia wstrzyma się do momentu ustania opadów i zdjęcia plandeki z toru.
Około godziny 19:00 opady rzeczywiście ustały, a osoby funkcyjne rozpoczęły usuwanie plandeki z toru. Niestety jak się okazało, nie spełniła ona swojej funkcji w stu procentach i na torze zalegało trochę wody. Natychmiastowo podjęte zostały działania mające na celu osuszenie nawierzchni. Próba toru odbyć ma się chwilę po godzinie 20:00, mecz rozpocznie się oczywiście bez prezentacji, a do ósmego biegu pojedziemy bez równania toru. Spotkanie powinno rozpocząć się kilkanaście minut po próbie toru, a więc około godziny 20:30. Oznacza to, że w tym samym czasie odbywać się będą mecze w Gorzowie Wielkopolskim oraz w Częstochowie, gdzie Włókniarz podejmie Apator Toruń.
Informacje na bieżąco przekazujemy Państwu w naszej relacji na żywo. Dostępna jest ona TUTAJ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!