W niedzielę 21.04.2024 zostanie rozegrany mecz 2 kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy Falubazem Zielona Góra, a GKM-em Grudziądz.
Najważniejszy mecz kolejki
Bo raczej „meczem na szycie” nazwać tego nie można. Zmierzą się ze sobą dwie ekipy, które są typowane do walki o utrzymanie. Natomiast po 1 kolejce w obozach obu drużyn panują zupełnie inne nastroje. Z jednej strony mamy beniaminka z Zielonej Góry, który niespodziewanie dobrze pokazał się na wyjeździe we Wrocławiu, natomiast z drugiej ZOOleszcz GKM Grudziądz, który uległ „Koziołkom” u siebie aż 38:52.
Co możemy powiedzieć o obu ekipach po tych pierwszych starciach? Na pewno to, że u jednych i drugich jak na razie szwankuje pozycja u24. Zarówno Kacper Pludra, jak i Jan Kvěch nie mogą zaliczyć swoich pierwszy spotkań do udanych. Pludra 0 punktów, a Czech jedynie 2 punkty, z czego zdobyte one zostały na juniorach.
Podobnie sprawa ma się w formacjach juniorskich obu drużyn. Tutaj mnie do zarzucenia sobie mają ci z Grudziądza. Wynik Łobodzińskiego może i nie wygląda źle, natomiast warto zaznaczyć, że punkty zdobył on na upadku Lindgrena.
Seniorzy zdecydowanie dla Falubazu
Okej, także po spotkaniach pierwszej kolegi dochodzimy do wniosku, że zawodnicy u24 w obu drużynach jak do tej pory radzą sobie tak samo słabo. Młodzieżowcy przemawiają na stronę GKM-u (natomiast warto pamiętać, że najbliższe spotkanie odbędzie się przy W69), a jak to wygląda z seniorami?
Tutaj zdecydowanie lepiej wygląda Falubaz. Wydaje się, że najgorszym seniorem z formacji Falubazu był Rasmus Jensen. Duńczyk mimo tego, że zdobył 9 punktów i wystartował w biegu 15, to pokonał dwukrotnie Kowalskiego, raz przyjechał na 5:0, oraz wygrał z Bewley’em, który odegrał się na nim w 15 biegu. Bracia Pawliccy może i zebrali łącznie 4 wykluczenia, natomiast wyglądali na szybszych niż Jensen. Zobaczymy jak ich forma prezentować się będzie przy W69.
Grudziądz natomiast może mieć powody do zmartwień. Wadim Tarasienko pewnie szybko chciałby zapomnieć o ostatnim meczu, w którym zdobył zaledwie jeden punkt z bonusem. O sile GKM-u stanowią Australijczycy. Każdy z nich startował aż sześciokrotnie i najlepszy był Fricke, który zgromadził na swoim koncie 12 punktów. Wygląda na to, że to właśnie były zawodnik Falubazu jest liderem drużyny z kujawsko-pomorskiego. Jak poradzi sobie wracając na zielonogórski owal? O tym przekonamy się już a najbliższą niedzielę.
Portal speedwaynews.pl przeprowadzi z niedzielnego spotkania relację LIVE. Początek pierwszego wyścigu o godzinie 19:15. Kliknij, by zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
9. Jarosław Hampel
10. Przemysław Pawlicki
11. Rasmus Jensen
12. Jan Kvěch
13. Piotr Pawlicki
14. Oskar Hurysz
15. Krzysztof Sadurski
16.
GKM GRUDZIĄDZ
1. Max Fricke
2. Wadim Tarasienko
3. Jaimon Lidsey
4. Kacper Pludra
5. Jason Doyle
6. Kacper Łobodziński
7. Kevin Małkiewicz
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!