Wadim Tarasienko zaliczył przeciętny mecz sparingowy na toruńskiej Motoarenie. Jego ZOOleszcz GKM Grudziądz uległ KS Apatorowi Toruń 39:51. Zawodnik zdradził nam, że przed sezonem kupił więcej sprzętu, ale w jego konkretnym przetestowaniu przeszkadzała pogoda.
5+2 to dorobek Wadima Tarasienki z piątkowego meczu w Toruniu. Rosjanin z polskim paszportem nie prezentował oszałamiającej szybkości, ale udało mu się m.in. dwukrotnie pokonać Wiktora Lamparta. Zapytany o ocenę swojego występu, mówił przede wszystkim o testach.
– Chyba miałem za dużo mocy w silnikach, bo tego dnia ciężko było je uspokoić. Cóż, testujemy przed sezonem, po to są sparingi, żeby sprawdzić nowe jednostki. Próbujemy, szukamy najlepszych ustawień. W warsztacie mam również stare silniki, z poprzedniego sezonu. Będziemy również z nich korzystać i porównywać – powiedział nam Tarasienko.
Wadim Tarasienko: Pogoda nie pomaga. Mamy mało czasu
Rok 2023 przyniósł debiut Wadima Tarasienki w PGE Ekstralidze. Był on wyróżniającą się postacią ZOOleszcz GKM-u Grudziądz i zapisał przy swoim nazwisku średnią 1,692 pkt./bieg. W drugim roku startów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, Rosjanin z polskim paszportem na pewno spróbuje poprawić ten wynik.
– Zmiany u mnie nie są duże, ale mam więcej sprzętu, który chcemy sprawdzić. Niestety, pogoda nie pozwalała na wiele i mamy mało czasu. Zobaczymy, jeszcze jest trochę czasu do startu ligi. Planujemy treningi i kolejne testy – przekazał nam Tarasienko.
– Na pewno chce pojechać lepiej niż rok temu, ale mamy duże zmiany w sztabie szkoleniowym. Tor będzie inaczej przygotowywany, trzeba będzie reagować na bieżąco. Ekstraligowe tory znam z poprzednich lat, ale potrzebuję jeszcze wiele jazdy – dodał.
Wadim Tarasienko wspomniał, że trener Robert Kościecha, który będzie głównodowodzącym w drużynie GKM-u, pozwolił zawodnikom na skupienie się na ich robocie.
– Chce, żebyśmy złapali wiatr w żagle. Przed nami dużo pracy, musimy więcej czasu spędzić na torze. Na razie pogoda nie pomagała w uzyskaniu dobrego toru w Grudziądzu. Zobaczymy, czy w sobotę uda się wykorzystać sparing. Musimy dopracować cały tor – zaznaczył nasz rozmówca.
Już w pierwszej kolejce sezonu 2024 Wadim Tarasienko i ZOOleszcz GKM muszą zdać poważny test. 14 kwietnia do Grudziądza przyjedzie obrońca tytułu – Orlen Oil Motor Lublin.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!