Jeśli chodzi o Unię Leszno, to uchodzi ona za kuźnię talentów, nad którą pieczę trzyma Roman Jankowski. To jednak nie ochrania zespołu przed karami.
Zgodnie z regulaminem szkoleniowym każdy klub startujący w PGE Ekstralidze w przeciągu jednego sezonu musi wyszkolić co najmniej 7 zawodników (trzech w klasie 500cc oraz po dwóch w klasach 250cc i 85-125cc). Dodatkowo każdy z nich zobowiązany był do startu w co najmniej 15 wyścigach. Ta sztuka nie udała się m.in. Fogo Unii Leszno, która od lat jest klubem, który szkoli najlepiej w naszym kraju. Z tego powodu budżet najbardziej utytułowanego zespołu w Polsce uszczupli się o 160 tysięcy złotych.
W biało-niebieskich barwach w ubiegłym roku licencję zdało czterech zawodników. Byli to Jakub Oleksiak, Nazar Parnicki (500cc), oraz Kacper Mania i Emil Konieczny (250cc). Część z nich już teraz sobie świetnie radzi na torach, lecz to nie uchroniło przed karą z Polskiego Związku Motorowego. Co ciekawe oprócz niej, Unia otrzyma też.. dofinansowanie wynikające z Funduszu Szkoleniowego. Będzie wynosić ono 10,30% zgromadzonej kwoty w ramach danej klasy rozgrywkowej.
W tegorocznym sezonie wygląda na to, że kibice Unii doczekają się kolejnych wychowanków. Niemal przesądzone jest zdanie licencji przez cztery zupełnie nowe nazwiska. Jednym z nich będzie Dawid Oscenda, czyli historyczny adept Unii w miniżużlu. Ponadto na motocykle o wyższej mocy przesiądą się znani z rozgrywek 250cc Marcel Juskowiak i Krzysztof Skorczyk. Przypomnijmy, że cała piramida szkoleniowa rozpoczęła się wraz z wejściem w życie projektu Ekstraliga 3.0. To właśnie dzięki niemu kluby zobowiązane są do szkolenia w aż czterech kategoriach: PitBike, 85-140cc, 250cc i 500cc.
Warto jednak zadać sobie pytanie, czy takie rozwiązanie na pewno jest najlepsze. Już teraz w kadrze Fogo Unii Leszno jest sześciu juniorów, którzy mogą pojechać w PGE Ekstralidze. W kolejce na nich czekają też inne kluby, lecz „Bykom” i tak się oberwało. Trzeba pamiętać, że przede wszystkim powinna liczyć się jakość, a nie ilość, a tej w Lesznie nie brakuje.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!