Zawodnicy wchodzący w skład #teamBOLL spędzili trzy dni na przedsezonowym campie w chorwackim Goričan. Ekipa została w tym roku powiększona.
W sporcie żużlowym coraz bardziej popularne stają się zespoły tworzone przez firmy sponsorujące. Składają się one z zawodników z różnych krajów, a także w różnym wieku. Podobną ekipę już kilka sezonów temu stworzyła znana w środowisku żużlowym zielonogórska firma BOLL. Przed sezonem 2024 sponsor zaprosił zawodników wchodzących w skład #teamBOLL na camp do chorwackiego Goričan.
Skąd pomysł na organizację tego typu obozu dla zawodników? – BOLL wspiera sport żużlowy już 31. sezon. Od zawsze staramy się być kimś więcej niż tylko sponsorem. Generalnie chcemy być postrzegani jako partner, a nie sponsor. Wszystko dlatego, że żużel jest w naszym DNA i traktujemy go jako część swojej działalności. W tym roku dokonaliśmy kilku zmian w naszej aktywności i stawiamy na większą integrację z zawodnikami, całymi teamami. Integracji z nami, ale i ze sobą nawzajem. Taki obóz to sposób na swobodne przygotowanie się zawodników i ich zespołów. Przy okazji, mając wszystkich zawodników w jednym miejscu, możemy przygotować materiały marketingowe na nowy sezon. Priorytetem było i jest zagwarantowanie im odpowiednich warunków do dobrego wejścia w sezon – wytłumaczył powody organizacji obozu w Chorwacji dyrektor marketingu firmy BOLL, Marcin Obara.
Brak czasu na nudę
Camp w Chorwacji trwał zaledwie trzy dni, ale jego plan był intensywny. – Główny element to oczywiście trening żużlowców na torze. Zdecydowaliśmy się na zawsze dobrze przygotowany tor w Goričan, który swoim rozmiarem, geometrią i warunkami pogodowymi jest idealny na pierwsze rozjeżdżenie. Oprócz tego stawiamy na swobodny odpoczynek w dobrych warunkach hotelowych z zapleczem SPA, wspólne kolacje i BOLL Bowling Cup, czyli turniej w kręgle. Tak jak wspominałem tworzyliśmy także materiały reklamowe i marketingowe z zawodnikami. Chcemy pokazać kibicom i innym ludziom związanym z żużlem, czym jest BOLL i jakie produkty oferuje. Produkt to także ważny element obozu. Zbieraliśmy opinię o tych, które są stosowane przez zawodników oraz przeprowadziliśmy testy nowych, które chcemy wprowadzić do motorsportu. Sprawdziliśmy więc w bojowych warunkach nowy smar do łańcuchów, który może sporo zmienić, zarówno w procesie smarowania jak i żywotności łańcuszków sprzęgłowych – opowiedział po zgrupowaniu Marcin Obara.
Kto uczestniczył w chorwackim zgrupowaniu? – Oprócz członków #teamBOLL, uczestniczyły osoby z BOLL związane z marketingiem oraz rozwojem produktów. Naszym specjalnym gościem była osoba, która wylicytowała pobyt na #teamBOLL Camp podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gościnie pojawił się także Andreas Lyager – wyjaśnił Marcin Obara.
Team się powiększył
Skład #teamBOLL zmienił się nieco w porównaniu z sezonem 2023. – W sezonie 2024 zdecydowaliśmy się na dwa poziomy wsparcia. Pierwszy to sponsor główny zawodnika, drugi to partner techniczny. Jeżeli chodzi o pierwszy rodzaj wsparcia, to dokonaliśmy jednej zmiany względem 2023 i do stałego członu składającego się z Martina Vaculika, Jasona Doyla i Mikkela Michelsena, dołączył Piotr Pawlicki. Druga forma wsparcia obejmować będzie Jana Kvecha, Bartosza Bańbora i… dojdą jeszcze inni zawodnicy, ale na ten moment nie mogę zdradzić kto to będzie. Nowością będzie także wsparcie ciekawego talentu w klasie 250ccm – opowiedział o powiększonym teamie Marcin Obara.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!