Kluby już od dłuższego czasu dogadują się z zawodnikami jeśli chodzi o przyszły sezon. Nie inaczej jest w Gislaved.
Nie chodzi jednak o pierwszą drużynę, w której występują m.in Bartosz Zmarzlik czy Dominik Kubera, ale o Smålänningarnę. Ta brała udział w Allsvenskan od roku 2019 i była klubem, gdzie współpracowali działacze z Gislaved, Vetlandy i Mallili. W związku z powrotem do rozgrywek tego drugiego ośrodka nazwa odpowiadająca prowincji w Szwecji może być myląca. Z tego powodu od przyszłego sezonu w Allsvenskan występować będzie Gislaved Speedway.
Wraz z informacją o zmianie nazwy władze „Lwów” przedstawiły także pierwsze twarze, którzy przywdzieją ich kewlar. Mówią też otwarcie, że chodzi im przede wszystkich o możliwość regularnej jazdy dla ich młodych zawodników.
Priorytetem ilość startów
Jednym z nich będzie znany już publiczności w Polsce – Alfons Wiltander. Wziął on udział w tegorocznej odsłonie Speedway Ekstraliga Camp, gdzie niestety wraz z Dawidem Grzeszczykiem niebezpiecznie upali i przedwcześnie zakończyli starty w Toruniu. Do Polski wrócił jeszcze miesiąc później w ramach SGP3. Tam przebrnął przez półfinał, lecz w finale zdobył zaledwie jedno oczko. Przyszłoroczne rozgrywki będą jednak dla niego dopiero pierwszymi, gdzie będzie startować na motocyklu o klasycznej pojemności 500cc. Za nim jednak już debiut na takim sprzęcie. W Vetlandzie brał udział w Memoriale Claesa Ivarssona, gdzie zaprezentował się z przyzwoitej strony.
Naturalnym liderem zespołu powinien być jednak Casper Henriksson. Stały uczestnik cyklu SGP2 uważany jest za spory talent kraju Trzech Koron a sam awans do rywalizacji o miano najlepszego młodzieżowca globu to potwierdza. Jego tegoroczna dyspozycja została także zauważona przez Polaków przez co dostał szansę startu w U24 Ekstralidze. Tam jednak zapłacił frycowe. Po dwóch spotkaniach zakończył sezon z średnią 1.000 punktu na bieg.
Zawodnikami, którzy także dołączyli do zespołu są Alexander J. Sundkvist oraz Jannick Sørensen. O ile nazwisko tego pierwszego może nie mówi kibicom z Polski zbyt wiele to nazwisko Duńczyka już jak najbardziej. Szwed w tegorocznych rozgrywkach Allsvenskan wystartował w pięciu spotkaniach Örnarny, w których zdobył trzy punkty. Sørensen z kolei głównie w tym roku startował w barwach Outrup gdzie zdobywał średnio 5.24 punktu na bieg. Pojawił on się i w Polsce przy okazji dwudniowych treningów Unii Leszno oraz reprezentacji Danii. Podczas pierwszego dnia był najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z Kraju Hamleta z ośmioma punktami, zaś drugiego przy swoim nazwisku zapisał ich dwa.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!