Dotychczas H. Skrzydlewska Orzeł Łódź jest jednym z nielicznych klubów, który czekali z oficjalnymi decyzjami. We wtorek jednak nastąpił przełom.
Chociaż o tym mówiło się od dawna, to dopiero wtedy pożegnano się ze sztabem szkoleniowym. Marek Cieślak nie był zbawicielem i wraz z drużyną omal nie spadł na najniższy szczebel rozgrywkowy. Warto też przypomnieć, że wcześniej były trener reprezentacji Polski zakończył trenerską karierę i pełnił funkcję doradcy w Unii Tarnów. Witold Skrzydlewski zdołał go jednak przekonać do powrotu, lecz jak się później okazało nie była, to najlepsza decyzja. Pod koniec sezonu Cieślak w wywiadach otwarcie powiedział, że był to dla niego jeden z gorszych lat na stanowisku trenera. W dalszym ciągu będziemy go jednak oglądać przy czarnym sporcie. Cały czas pełni bowiem rolę eksperta w Canal+.
Dwa sezony w Łodzi za to spędził Piotr Świderski. Zeszły rok spędził wraz z Michałem Widerą, kończąc sezon na piątym miejscu w rozgrywkach, zaś w tym sezonie miał możliwość podpatrywania właśnie Marka Cieślaka. Honorowy prezes i sponsor tytularny Orła Witold Skrzydlewski zdecydował jednak o rozstaniu z byłym zawodnikiem. Prawdopodobnie także chodzi o tegoroczne wyniki zespołu, który w 1. Lidze Żużlowej prezentował się dość blado. Dlatego też H. Skrzydlewska Orzeł przechodzi spore zmiany, a sztab szkoleniowy to tylko wierzchołek góry lodowej.
Ekipa biało-niebieskich w niczym nie będzie przypominać zespołu z tego sezonu. Już w tym momencie bowiem część zawodników została przedstawiona w nowych klubach. Tercet Iversen-Tonder-Brennan w dalszym ciągu będzie jeździć w jednej ekipie, lecz tym razem będzie to Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Timo Lahti dołączył do drugoligowej Grupa Azoty Unii Tarnów, Mateusz Dul po skończeniu wieku młodzieżowca dołączył do InvestHousePlus PSŻ-u Poznań a Jakub Jamróg niebawem ma zostać przedstawiony jako nowy zawodnik ROW-u Rybnik.
Jeśli chodzi o Orła, to nazwisko nowego menadżera poznamy już w środę. Nieoficjalnie mówi się o Macieju Jąderze, który ten rok spędził w Metalika Recycling Kolejarzu Rawicz. Prezesi obu zespołów się lubią, a efektem tego są też „wychowankowie” łodzian. Podczas ostatniego egzaminu licencję zdał bowiem Tomasz Szeląg, który swoje umiejętności szkolił właśnie w Rawiczu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!