Niektórzy zawodnicy zakończyli już sezon w polskiej lidzi rozglądają się za pracą na przyszły rok. Sławomir Kryjom poinformował o odejściu jednego ze swoich kluczowych zawodników.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Sławomir Kryjom poinformował fanów i środowisko o odejściu jednego ze swoich kluczowych zawodników – Dimitri Berge. Menedżer Trans MF Landshut Devils w krótkim wpisie na Twitterze podziękował swojemu byłemu już podopiecznemu za starty w jego zespole, a także życzył powodzenia w dalszej karierze żużlowej
Koniec przygody z Landshut
Francuz w Landshut spędził trzy sezony. W pierwszym z nich wprowadził swój klub do pierwszej ligi będąc ważnym ogniwem w finałach rozgrywek. Sam sezon zakończył z resztą wówczas jako najskuteczniejszy zawodnik w 2. Lidze Żużlowej ze średnią 2,541 pkt/bieg. W kolejnym roku pomógł swojemu zespołowi w utrzymaniu się na zapleczu 1. Ligi, choć jego indywidualne zdobycze nie były aż tak okazałe. Sławomir Kryjom nie zamierzał jednak „odstawiać” Francuza i ten sezon także spędził w barwach „Diabłów”. Obecnie plasuje się na jedenastej pozycji wśród najskuteczniejszych zawodników ze średnią 2,012, czym okazuje się być skuteczniejszy od wszystkich zawodników Arged Malesy Ostrów czy też H.Skrzydlewska Orła Łódź.
Wraz z Davidem Bellego świadczą o sile żużlowej reprezentacji Francji, a sam świetne występy notował przy okazji „żużlowego mundialu”. W ramach Drużynowego Pucharu Świata ścigał się we Wrocławiu dwukrotnie. W drugim półfinale Francuzi musieli walczyć o trzecie miejsce i awans do barażu z Finami. Ostatecznie „Trójkolorowi” okazali się lepsi, a Dimitri Berge zdobył aż czternaście z dwudziestu jeden punktów reprezentacji Francji. W barażu natomiast dla swojej reprezentacji zdobył dziesięć „oczek”, co stanowiło połowę całego wyniku. Był to rezultat, który pomógł Francuzom zająć trzecie miejsce w zawodach i zostać szóstą nacją świata.
Nie wiadomo jeszcze, gdzie ostatecznie wyląduje Dimitri Berge. Francuza łączy się z kilkoma pierwszoligowymi ośrodkami, choć o jego usługi mocno zabiegali także w Texom Stali Rzeszów. W stolicy województwa podkarpackiego celem numer jeden jest jednak awans do 1. Ligi Żużlowej, gdyż namówienie Francuza na starty na najniższym szczeblu w naszym kraju może okazać się niewykonalny.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!