Bartosz Zmarzlik może liczyć na wsparcie ze strony Nickiego Pedersena. Duńczyk chwali Polaka za profesjonalne podejście do żużla. Pedersen nie ukrywa, że często służy pomocą dla swojego rywala z żużlowych torów.
Bartosz Zmarzlik to jeden z faworytów do odzyskania tytułu mistrza świata na żużlu. Polak przystępuje do rundy w Cardiff z osiemnastoma punktami przewagi nad Leonem Madsenem. Nie da się ukryć, że wychowanek Moje Bermudy Stali Gorzów ma spore szansę na to, aby ponownie być najlepszym żużlowcem na świecie.
Nicki Pedersen trzykrotnie zostawał mistrzem świata. Duńczyk obecnie przechodzi rehabilitacje po poważnym wypadku w meczu GKM-u Grudziądz z Fogo Unią Leszno. 45-letni żużlowiec stopniowo wraca do dyspozycji. Wiele wskazuje na to, że za rok ponownie ujrzymy go w klubowym kewlarze i na motocyklu. Pedersen nie jest daleko od czarnego sportu. Okazuje się, że Bartosz Zmarzlik może liczyć na jego wsparcie. – Zmarzlik to dobry zawodnik. Bardzo często wymieniamy wiadomości. Analizujemy pewne rzeczy – mówi Nicki Pedersen dla fimspeedway.com. – Bardzo, ale to bardzo dobrze się rozumiemy. To świetny facet. Darzymy się wzajemnym szacunkiem. Jeżeli ma jakieś pytania, pisze do mnie. Jest profesjonalistą. Zawsze podejmuje trafne decyzje.
Były mistrz świata zwraca uwagę na inny element. Bartosz Zmarzlik może liczyć na ciągłe wsparcie ojca czy brata. Nicki Pedersen uważa, że posiadanie odpowiedniego zespołu jest kluczem do tego, aby walczyć o wysokie cele. – Ma dobry zespół oraz rodzinę, która go wspiera. Bez tego, nie byłby on zdolny do osiągania odpowiednich wyników. Dobrze wiem, o czym mówię. Kiedy wygrywałem mistrzostwa to mogłem liczyć na wsparcie znakomitego zespołu. Pozwala to zawodnikowi na uspokojenie się i skoncentrowanie swoich myśli na jeździe.
Speedway Grand Prix zawita do Walii w najbliższą sobotę. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tychże zawodów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!