Dopiero co zakończyliśmy zmagania w PGE Ekstralidze, lecz od dawna na rynku transferowym dzieje się naprawdę dużo. Poznaliśmy już także nowy klub Jarosława Hampela.
O tym, że drogi „Małego” z Platinum Motorem Lublin się rozchodzą informowaliśmy już na początku sierpnia. Wówczas na profilach społecznościowych dwukrotnych Drużynowych Mistrzów Polski pojawiło się video, z którego można było wywnioskować, że dla Hampela ten sezon jest ostatnim w barwach „Koziołków”. Za pośrednictwem tzw. rolki nie potrafił wrzucić na siebie kewlaru lubelskiej drużyny, zaś po przekazaniu go Dominikowi Kuberze ten momentalnie miał go na sobie. Kibice zaczęli spekulować i powoli godzić się z odejściem tegorocznego kapitana.
Sam zawodnik jednak nie był zbytnio rozmowny jeśli chodzi o kolejny sezon. Fani za wszelką cenę chcieli jednak pozostania Hampela i stworzyli nawet specjalną petycję. Ta jednak na nic się zdała, a wychowanek Polonii Piła po meczu we Wrocławiu oficjalnie się pożegnał z zespołem i kibicami. Zawodnik przez długi czas był kuszony przez kluby, które w tym sezonie jeździły w PGE Ekstralidze. Na tę chwilę wydaje się, że dołączy on do Enea Falubazu Zielona Góra, jeśli ten zdoła awansować. To właśnie za ekipą „Myszką Miki” będzie trzymał kciuki już w piątek.
– W finale pierwszej ligi będę trzymał kciuki za Falubaz – odpowiedział na pytanie dotyczące finału 1. Ligi.
Nie składa obietnicy
Jeśli chodzi o kwestie składu i przyszłości zespołu z Zielonej Góry, to także być dość powściągliwy. Nie chciał składać pustych obietnic jeśli chodzi o ewentualne utrzymanie czy też walkę o konkretne cele. Stwierdził jednak, że lubi owal, który znajduje się przy Wrocławskiej 69 i zawsze notował tam dobre wyniki.
– Poczekajmy, zobaczymy, co będzie, co się wydarzy. Nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość. Lubię tor w Zielonej Górze. Zawsze dobrze mi się tam jeździło i pamiętam, że notowałem tam dobre wyniki – skwitował ten temat Jarosław Hampel.
Zawodnik już w przeszłości startował w kewlarze z Myszką Miki. W latach 2013-17 zdobył dla Zielonej Góry 716 punktów oraz 38 bonusów. Z nią już w pierwszym sezonie świętował dotychczas ostatni dla tego klubu tytuł Drużynowego Mistrza Polski, zaś przy sezonie 2016 ostatni jakikolwiek medal. Wówczas był to bowiem brąz po wygranym meczu o trzecie miejsce ze Spartą Wrocław.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!