Dla zawodnika, który licencję uzyskał w barwach MKMŻ Rybek Rybnik będzie to już piąty sezon spędzony pod Jasną Górą. Chociaż pierwszy sezon był w jego wykonaniu dość średni, to z każdym rokiem wygląda coraz lepiej i zyskał także sympatię kibiców „Lwów”. To właśnie też Woryna został jedynym obok Madsa Hansena seniorem, który zdecydował się przedłużyć […]
Dla zawodnika, który licencję uzyskał w barwach MKMŻ Rybek Rybnik będzie to już piąty sezon spędzony pod Jasną Górą. Chociaż pierwszy sezon był w jego wykonaniu dość średni, to z każdym rokiem wygląda coraz lepiej i zyskał także sympatię kibiców „Lwów”. To właśnie też Woryna został jedynym obok Madsa Hansena seniorem, który zdecydował się przedłużyć kontrakt. To właśnie też jego osoba od samego początku była pierwszym wyborem kibiców jeśli chodzi o przejęcie opaski kapitańskiej po Leonie Madsenia.
W ostatni weekend Kacper Woryna został ogłoszony jako nowy kapitan Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Choć ta funkcja nie ma tak dużych obowiązków, co w np. piłce nożnej, to zawodnikowi dojdzie kilka nowych obowiązków. To właśnie jego osoba ma połączyć wszystkie charaktery w jedną całość, a z tym mają przyjść zadowalające wyniki. Woryna zdaje sobie jednak z tego sprawę i będzie dążyć do dobrej atmosfery.
– Dojdą mi nowe obowiązki i poczynię wszelkie starania, aby się z nich jak najlepiej wywiązać. Przede wszystkim zależy mi na współpracy ze wszystkimi zawodnikami z naszej drużyny. Moim zadaniem będzie np. to, by dbać o nasze zgranie czy też pilnować, aby w zespole nie pojawiały się żadne „kwasy”. Nasza współpraca, zarówno na torze, jak i poza nim, ma być przyjemna – powiedział zawodnik Krono-Plast Włókniarza.
Kacper Woryna będzie innym kapitanem
W ostatnim sezonie mogliśmy usłyszeć, a nawet zobaczyć, że atmosfera w klubie była daleka od idealnej. W klubie pojawiły się bowiem charaktery, które nie potrafiły ze sobą współpracować, a wynikiem tego było, że częstochowianie skończyli sezon na odległym, siódmym miejscu. Kłótnie Madsena z Michelsenem pokazana w TV była przekroczeniem pewnej granicy. Nowy kapitan chce zapobiegać takim sytuacjom, a gdy przyjdzie potrzeba to sam zareaguje.
– Żużel jest specyficznym sportem, w którym rola kapitana nieco różni się od tej samej roli w piłce nożnej. Innymi słowy, trudniej jest panować nad całą ekipą w porównaniu do tego, jak wygląda to na boisku. Natomiast na pewno priorytetowa będzie, jak już wspomniałem, współpraca pomiędzy nami. Jak ktoś nie będzie do niej chętny, to będę musiał mu dać po uszach – zakończył Kacper Woryna.
Zawodnik pochodzący z Rybnika został wybrany przez pozostałych członków drużyny. Z pewnością na to wpływ miał także najdłuższy staż. Nadchodzący rok będzie bowiem dopiero drugim dla Jasona Doyle’a oraz Madsa Hansena. Dla Piotra Pawlickiego oraz Wiktora Lamparta będzie to natomiast debiut w biało-zielonych barwach. Pierwszy test zespołu dla Woryny i spółki będzie mieć miejsce już na inauguracje sezonu. To właśnie wtedy na obiekcie przy ulicy Olsztyńskiej zamelduje się bowiem Bayersystem GKM Grudziądz.
inf. prasowa
Kacper WorynaAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!