Gleb Czugunow w przyszłym sezonie nie będzie zawodnikiem Betard Sparty Wrocław. Niespełna 23-letni żużlowiec opuszcza stolicę Dolnego Śląska i sam poinformował o swojej decyzji. To kolejna informacja dotycząca budowy składu wrocławskiej ekipy.
Kolejne dni okresu transferowego dają odpowiedzi na coraz więcej. Trzeci dzień okienka przyniósł pierwszą ważną informację dotyczącą ekipy Sparty Wrocław. Byli Mistrzowie Polski poinformowali o chyba najbardziej oczywistym ruchu, czyli przedłużeniu umowy z Maciejem Janowskim. Kilkanaście godzin później głos zabrał Gleb Czugunow, który poinformował o odejściu ze swojego jedynego dotychczas polskiego klubu.
O takim ruchu zawodnika Sparty Wrocław mówiło się od dłuższego czasu. W zakończonym sezonie 2022 Czugunow był najsłabszym ogniwem drużyny, która zajęła piąte miejsce. Niespełna 23-letni zawodnik wykręcił 39. średnią w lidze i na bieg zdobywał niecałe 1,46 punktu. Rozczarowujące wyniki sprawiły, że wrocławianie znaleźli zastępstwo w postaci Piotra Pawlickiego. To przy powrocie zawieszonego w 2022 roku Artioma Łaguty oznacza brak miejsca dla Czugunowa.
O zmianie barw zawodnik poinformował w swoich mediach społecznościowych. Zaznaczył, że bardzo kocha miasto i nie zmieni się to nawet po transferze. – To dla mnie trudne, bo będę musiał za każdym razem zjeżdżając z wrocławskiego toru, przypominać sobie, by zjechać w stronę parkingu gości. Trudne, bo byłem i jestem związany z tym pięknym miastem – napisał na instagramie Gleb Czugunow, podkreślając, że nie wyprowadza się z Wrocławia.
Nowy pracodawca Czugunowa na razie pozostaje niewiadomą. Usługami byłego już zawodnika Sparty interesował się GKM Grudziądz, ochotę na kontrakt z nim mają też z pewnością kluby eWinner 1. Ligi Żużlowej. Przynależność klubowa 23-latka pozostawała niewiadomą ze względu na niepewną sytuację dotyczącą powrotu Rosjan do startów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!