Po meczu 9. kolejki pomiędzy ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz a Marwis.pl Falubazem Zielona Góra krążyły opinie, że ci drudzy nie wygrają już żadnego meczu w rundzie rewanżowej. Pierwsza okazja do obalenia tej tezy pojawi się już w tę niedzielę.
Przed gospodarzami bez wątpienia trudne zadanie. Drużyna Eltrox Włókniarza Częstochowa jest w gazie i niczym nie przypomina tego niepewnego zespołu przegrywającego u siebie z Betard Spartą Wrocław lub męczącego się w pierwszym spotkaniu z Marwis.pl Falubazem. Częstochowianie od 6. kolejki PGE Ekstraligi polegli zaledwie raz i to po ostatnim biegu w rywalizacji na torze Mistrza Polski z Leszna. Należy również odnotować zwycięstwo w stosunku 46:44 z 4. kolejki, gdzie ,,Lwy’’ mierzyły się w Gorzowie z Moje Bermudy Stalą. W taki sposób rysuje się więc obraz drużyny, która na wyjazdach stawia twarde warunki drużynom walczącym o fazę play off, a drużyna z Zielonej Góry zdecydowanie nie zalicza się do tego grona. Do meczu z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz mówiło się nawet, że to Marwis.pl Falubaz jest głównym kandydatem do spadku. Zwycięski remis w tamtym meczu zapewnił jednak zielonogórzanom trochę tlenu i być może da im wiatr w żagle, dzięki któremu będą w stanie postawić się wyżej notowanym rywalom, przynajmniej na własnym torze.
Reprezentanci ,,Winnego Grodu’’ mają pewne powody do optymizmu. Przed dwoma tygodniami w końcu mieli duże wsparcie w postaci Mateja Žagara, który pojechał tak, jak od początku sezonu oczekiwał trener Piotr Żyto. Jeśli 14 punktów z dwoma bonusami Słoweńca na torze w Grudziądzu nie były przypadkiem, a zapowiedzą dobrej końcówki sezonu, to akcje Marwis.pl Falubazu zdecydowanie wzrosną. Coraz mniejszym zaskoczeniem są dobre wyniki Mateusza Tondera, który na własnym terenie może być traktowany nawet jako jeden z liderów drużyny. Zagadką jest Max Fricke, który w ostatnim meczu zdobył zaledwie 4 punkty, ale w eliminacjach do SGP Challenge w Terenzano odnotował zdecydowanie lepszy występ, zajmując czwarte miejsce.
Goście mierzą się z własnymi problemami. Z kontuzją kolana cały czas zmaga się Leon Madsen, który był nawet zmuszony do wycofania się z PGE IMME im. Zenona Plecha po zaledwie jednym starcie. Mimo to Duńczyk zapowiada, że bardzo zależy mu na niedzielnym występie. Więcej pozytywów można dostrzec przyglądając się reszcie drużyny Eltrox Włókniarza. Bartosz Smektała wiele daje swoją efektywną jazdą, momentami będąc nawet jednym z najlepiej punktujących zawodników w drużynie. Rolę drugiej linii udźwignął Jonas Jeppesen, dla którego pierwszy sezon w PGE Ekstralidze nie jest twardym zderzeniem ze ścianą. Jednak to, co zapewne najbardziej cieszy częstochowskich kibiców, to postawa juniorów, na czele z Jakubem Miśkowiakiem. Jest to dla niego zdecydowanie najlepszy sezon w karierze, co przekłada się na cenną pomoc punktową ze strony kluczowej przecież formacji młodzieżowej.
W oderwaniu do ligowych występów, promykiem nadziei dla gospodarzy może być poniedziałkowy Finał Turnieju o Złoty Kask. Z bardzo dobrej strony pokazał się Jakub Miśkowiak, ale Bartosz Smektała, a w szczególności Kacper Woryna, nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań. Solidny występ zaliczył za to zielonogórzanin Piotr Protasiewicz, który imponował walecznością, zwłaszcza w wygranym pojedynku z Bartoszem Zmarzlikiem.
Spotkanie Marwis.pl Falubazu Zielona Góra z Eltrox Włókniarzem Częstochowa rozpocznie się 27 czerwca o godzinie 16:30. Sędzią spotkania będzie Paweł Słupski, natomiast komisarzem toru Arkadiusz Kalwasiński. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE. Kliknij tutaj, aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra
9. Matej Žagar
10. Max Fricke
11. Piotr Protasiewicz
12. Mateusz Tonder
13. Patryk Dudek
14. Nile Tufft
15. Fabian Ragus
Eltrox Włókniarz Częstochowa
1. Leon Madsen
2. Jonas Jeppesen
3. Bartosz Smektała
4. Kacper Woryna
5. Fredrik Lindgren
6. Jakub Miśkowiak
7. Mateusz Świdnicki
Źródło: Inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!