Na weekend 14-15 marca Falubaz Zielona Góra ma zaplanowane pierwsze sparingi. Zanim żużlowcy wyjadą w czwórkę spod taśmy, konieczne jest odbycie treningów. Z tymi na razie jest problem.
– Jestem mega niecierpliwy i mocno wypatruję pierwszych żużlowych treningów. Czekamy na odpowiednie warunki pogodowe, które pozwolą odpowiednio przygotować tory. Chciałbym jak najszybciej usiąść na swoim motocyklu i pokręcić pierwsze kółka – mówił niedawno na łamach klubowego portalu Martin Vaculik, który nie może się doczekać pierwszych treningów.
W planach zielonogórskiego Falubazu był wyjazd na tor w słowackiej Žarnovicy, w domowym miejscu dla wspomnianego Martina Vaculika. Wiemy jednak, że wizyta u południowych sąsiadów na razie nie odbędzie się. Pogoda nie rozpieszczała Słowaków w ostatnim czasie. Teraz informują, że powoli się ona unormowuje. Szef klubu – Martin Buri zakomunikował, że w przypadku stabilnej aury, potrzebne są cztery dni na przygotowanie nawierzchni.
W międzyczasie oprócz wizyty Falubazu, w Žarnovicy na obozie treningowym miała się zjawić reprezentacja Danii. Ten wyjazd został również odwołany.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!