Wyjaśniła się już przyszłość 20-letniego wychowanka Stal Gorzów. Młodzieżowiec oficjalnie będzie startować w 1. Lidze.
Mateusz Bartkowiak w tym sezonie obok Oskara Palucha był podstawowym juniorem żółto-niebieskich w Ekstralidze. Ostatnie lata nie były jednak łatwe dla wychowanka klubu znad Warty. Liczne kontuzje i związane z tym pauzy wyhamowały nieco rozwój, a przecież już jako 15-latek uchodził za ogromny talent i potrafił rywalizować jak równy z równym z bardziej doświadczonymi od siebie, często nawet ich pokonując.
W tegorocznych rozgrywkach Ekstraligi młodzieżowiec wykręcił średnią 0,941 pkt./bieg, co uplasowało go na 48. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników. 20-latek miał kilka przebłysków, a jednym z pozytywów było wyjazdowe starcie w Krośnie, zakończone swoją drogą w kulisach skandalu. Bartkowiak na Podkarpaciu wywalczył komplet punktów – (3,2*) 5+1. Przypomnijmy, że mecz po trzech godzinach przerwano i zakończono przy stanie 28-26 na korzyść gości.
Później niestety Mateuszowi przydarzyła się paskudna kontuzja podczas ćwierćfinału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. W jednym z wyścigów Kevin Małkiewicz spowodował upadek wychowanka Stali Gorzów przez co ten doznał wstrząśnienia mózgu oraz złamał łopatkę. Pauzował przez kilka tygodni i następnie wrócił na końcówkę sezonu wspomagając macierzysty klub w finałach DMPJ.
W ostatnim czasie coraz więcej mówiło się o tym, że kończący w przyszłym roku wiek młodzieżowca zawodnik dostanie od działaczy wolną rękę w kwestii poszukiwania nowej przynależności klubów. Spekulowano, że swoją szansę otrzyma w 1. Lidze i w środę te doniesienia właśnie się potwierdziły. Mateusz Bartkowiak w przyszłorocznych rozgrywkach będzie bronić barw Orła Łódź. Tym samym dołącza on do Aleksandra Grygolca, z którym będzie stanowić o sile formacji U21. Dla Polaka będzie to także szansa by odbudować się na zapleczu i pokazać z dobrej strony w tym decydującym sezonie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!