W pierwszy dzień czerwca odbyła się uroczysta gala Sportowca Roku 2022, w którym uhonorowano aż 52 sportowców. Jednym z nich był Szymon Ludwiczak.
Kandydatów do nagród, które wręczał prezydent Rybnika, a więc Piotr Kuczera zgłaszały kluby. Później kapituła dokonała selekcji, a ostateczne słowo i tak należało do głowy miasta. Ostatecznie nagrodzeni zostali zawodnicy, którzy reprezentują cały wachlarz sportów. Pula nagród wyniosła ponad 45 tysięcy złotych, a uhonorowano także najlepszego trenera i działacza. Z uwagi na zasady ogólnopolskie w konkursie mogli wziąć udział jedynie sportowcy, którzy mieszkają w danym mieście. To powoduje wiele komentarzy z różnych stron, a nagrody otrzymują także ci, którzy nie reprezentują miejscowych zespołów.
Jednym z nich jest właśnie Szymon Ludwiczak, który także dostał nagrodę od prezydenta miasta. Młodzieżowiec Włókniarza Częstochowa ma za sobą kapitalny sezon, w którym wiele osiągnął. W swoim ostatnim roku startów w klasie 250cc zdobył niemal wszystko, co mógł. W gablocie z medalami tylko za ubiegły sezon ma m.in. Mistrzostwo Polski, złoty medal Mistrzostw Europy Par, czy też mistrzostwo w zarówno Indywidualnym, jak i Drużynowym Pucharze Ekstraligi. Świetnie zaprezentował się także w międzynarodowej rywalizacji, gdzie został szóstym zawodnikiem Świata i Europy.
Na gali wciąż 15-letni zawodnik pojawił się w towarzystwie Lecha Kędziory i Michała Świącika, a więc trenera i prezesa klubu z Częstochowy. Ostatni czas jest dla Ludwiczaka dość udany. Dzień wcześniej także został nagrodzony pod Jasną Górą. Otrzymał tam bowiem wyróżnienie miasta. Przypomnijmy, że Ludwiczak do Włókniarza dołączył przed sezonem 2021. Wszystko odbyło się w aferze skandalu, gdzie ówczesny mini żużlowiec Rybek Rybnik nie dołączył do ROW-u, a właśnie częstochowian. Tam rozkwitł jego talent, a od tego sezonu możemy oglądać go już na motocyklach o klasycznej pojemności. Na tę chwilę jednak może ścigać się jedynie w rozgrywkach młodzieżowych. Dzieje się tak przez fakt, iż rybniczanin 16 lat skończy dopiero w połowie września. Do tego momentu pozostają mu zatem jedynie cykle DMPJ czy Nice Cup.
fot. Szymon Ludwiczak
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!