Dobre wieści dla kibiców w Gdańsku – Benjamin Basso wrócił na tor! Duńczyk po ciężkiej kontuzji kolana i zerwaniu więzadła krzyżowego w czwartek pokonał kilka okrążeń. Wszystko wskazuje na to, że Wybrzeże w fazie play-off będzie mogło liczyć na swojego lidera.
W czwartek wieczorem kibice Wybrzeża Gdańsk doczekali się długo wyczekiwanej informacji – Benjamin Basso wrócił na tor. Duńczyk, który od końca lipca zmagał się z poważną kontuzją, skorzystał z uprzejmości klubu i po turnieju szkoleniowym wyjechał, aby pokonać swoje pierwsze okrążenia po urazie.
Przypomnijmy – pod koniec lipca, w meczu U24 Ekstraligi pomiędzy Motorem Lublin a Perłową Przystanią Stalą Gorzów, Basso doznał złamania kolana oraz zerwania więzadła krzyżowego przedniego. – Z wielką frustracją muszę poinformować, że niestety doznałem złamania kolana i zerwania więzadła krzyżowego przedniego. Codziennie przechodzę rehabilitację w Polsce i walczę, by jak najszybciej wrócić na tor – informował wówczas zawodnik w mediach społecznościowych.
Przez długie tygodnie nie było pewne, czy w tym sezonie Basso zdoła jeszcze wystartować. W meczach Wybrzeża jego miejsce zajmowało zastępstwo zawodnika, a klub milczał w sprawie konkretnego terminu powrotu. Teraz jednak sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej – powrót na tor oznacza, że Duńczyk jest na ostatniej prostej przed pełnym wznowieniem startów.
Dla gdańszczan to świetna wiadomość przed fazą play-off. Basso, ze średnią biegową 2.426 w 10 meczach i dorobkiem 102 punktów oraz 12 bonusów, był przed kontuzją jednym z filarów drużyny. Jeśli potwierdzi formę z pierwszej części sezonu, Wybrzeże może realnie myśleć o walce o najwyższe cele.
Wszystko wskazuje na to, że w decydujących meczach Wybrzeże Gdańsk przystąpi do walki wzmocnione powrotem jednego ze swoich liderów. Kibice na trybunach mogą więc spodziewać się dodatkowych emocji.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!