Przed Enea Falubazem Zielona Góra ważny sezon. Po awansie ich nadrzędnym celem jest utrzymanie w PGE Ekstralidze, i już rozpoczęli prace nad przygotowaniem do sezonu.
Do zespołu w listopadowym oknie transferowym dołączyli Jarosław Hampel, Piotr Pawlicki, Jan Kvěch czy juniorzy – Krzysztof Sadurski, Oskar Hurysz i Mateusz Łopuski. Ponadto szansę na start w elicie dostali Przemysław Pawlicki oraz Rasmus Jensen, dla którego będzie to debiut w PGE Ekstralidze. W ostatnich sezonach zdecydowanie poprawiał swoje wyniki, a wynikiem tego jest zaufanie od Enea Falubazu Zielona Góra. Zawodnicy powoli wracają na sale treningowe, by jak najlepiej przepracować czas do wiosny. Jeśli chodzi o seniorów, to mają oni indywidualny tok przygotowań, lecz w klubie są o to spokojni.
– Jestem oczywiście w stałym kontakcie z wszystkimi zawodnikami. To zawodowcy i każdy z nich doskonale wie, co ma robić i jak przepracować zimę, aby być odpowiednio przygotowanym do sezonu. Jestem o to spokojny – powiedział Piotr Protasiewicz dla klubowych mediów.
Zdecydowanie inaczej ma się sprawa jeśli chodzi o tych młodszych zawodników. Spotykają się oni wspólnie trzy razy w tygodniu na sali akrobatycznej. Ponadto do kalendarza niebawem dołączą też zajęcia w terenie, sali gimnastycznej czy basen. Wszystko to ma na celu jak najlepsze przygotowanie do kolejnego sezonu, a w przypadku niedoświadczonej jeszcze młodzieży jest to szczególnie ważne. Ich ćwiczenia będą trwały aż do pierwszego wyjazdu na tor.
– Treningi akrobatyczne to sprawdzona rzecz, która od kilku sezonów zdaje egzamin. Nasi młodzi zawodnicy pod okiem trenerów Radosława Walczaka i Jakuba Rogozińskiego będą pracować do marca, czyli do momentu wyjazdu na tor żużlowy – dodał dyrektor sportowy Enea Falubazu.
Jeśli chodzi o ostatnie lata, to kibice długo czekają na kolejnego liczącego się wychowanka. Ostatnim z seniorów, który po przejściu do grona seniorów w dalszym ciągu rywalizuje jest Mateusz Tonder, który w kolejnym roku skończy 25 lat. Dlatego też w Zielonej Górze postawiono mocny nacisk na szkolenie i aktualnie mają dwóch wychowanków z licencją w klasie 500 (Kacper Rychliński, Maksymilian Kręcisz) oraz pięciu w 250cc (Kacper Witrykus, Bartosz Rudolf, Olaf Łabuś, Konrad Górski, Rafał Sękowski). Zarówno Witrykus, jak i Rudolf w kolejnym sezonie z racji wieku powinni przenieść się na motocykle o klasycznej pojemności. Ponadto w barwach Falubazu wystartowało w tym roku dwóch zawodników jeśli chodzi o mini żużel – Konrad Cieciera i Julian Wronecki.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!