Po zdobyciu brązowego medalu PGE Ekstraligi w sezonie 2022, zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa przedłuża kontrakty z architektami tego sukcesu. Dzisiaj częstochowianie pochwalili się trzecim już kontraktem na nadchodzący sezon.
Lech Kędziora w październiku ubiegłego roku ponownie zasiadł za sterami Włókniarza Częstochowa. Jego pierwsza przygoda z częstochowską drużyną miała miejsce w 2017 roku. Wtedy skazywana na spadek drużyna Lwów spisała się nadzwyczaj dobrze. Włókniarz zajął 5 miejsce w rozgrywkach. Kędziora powrócił do Częstochowy na sezon 2022 mając w głowie jeden cel. – Przychodząc do Częstochowy przychodziłem z myślą, że musimy zrobić coś więcej niż tylko odjechać dobry sezon. Naszym celem był medal i udało nam się go zdobyć. Z perspektywy czasu uważam, że powinniśmy się cieszyć z tego brązowego medalu – powiedział Lech Kędziora w rozmowie z klubowymi mediami.
Dobry sezon w wykonaniu Włókniarza zdobył uznanie prezesa zespołu – Michała Świącika. – Zespołem, który budujemy ktoś musi dowodzić. Najlepiej jak jest to wybitny dowódca. Uważam, że Lech Kędziora, nasz dotychczasowy trener, świetnie sprawdził się w tej roli. Dlatego bardzo się cieszę, że mogę zakomunikować, o przedłużeniu umowy z trenerem Lechem Kędziorą. Jest to kontrakt dwuletni – powiedział Świącik.
Zielona-energia.com Włókniarz wcześniej pochwalił się przedłużeniem kontraktu z Leonem Madsenem oraz Kacprem Woryną. Wiadomo też, że zespół opuści Mateusz Świdnicki, najprawdopodobniej odejdzie także Bartosz Smektała. W ostatnich tygodniach bardzo głośno mówiło się o potencjalnych wzmocnieniach w postaci duetu Motoru Lublin – Mikkela Michelsena oraz Maksyma Drabika. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to częstochowianie znów będą kandydatem do medalu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!