Zaczynamy rundę rewanżową w PGE Ekstralidze! W piątek starcie Lwa z Bykiem. Czy Włókniarz odrobi straty i wywalczy punkt bonusowy?
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa po nieudanym początku sezonu w końcu wskoczył na odpowiednie tory. Biało-zieloni po czterech rundach zajmowali ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. Dwa ostatnie mecze zakończyły się jednak zwycięstwami Włókniarza nad drużynami z Grudziądza i Torunia. Rewanżowy mecz z Fogo Unią Leszno będzie dobrą okazją do oddalenia się od zagrożonego spadkiem miejsca.
Częstochowianie przegrali w Lesznie na inaugurację sezonu 43:47. Było to jednak jedyne do tej pory zwycięstwo Unii w tym roku. Goście nie będą w piątek faworytem, a niezwykle trudnym zadaniem będzie nawet obronienie punktu bonusowego.
Wróci czy nie wróci?
Nie wiadomo czy do składu Unii Leszno powróci Janusz Kołodziej. Niekwestionowany lider drużyny od samego początku sezonu zmaga się z kontuzjami. Po upadku w meczu ligowym w Grudziądzu Kołodziej zmuszony został do zrobienia sobie przerwy od jazdy na motocyklu. Optymistyczne obrazki kibice „Byków” mogli oglądać podczas środowego treningu, kiedy Janusz Kołodziej wrócił na tor. Nie wiadomo jednak czy sztab szkoleniowy zdecyduje się na skorzystanie z lidera już w piątkowym meczu. 40-latek nie wystąpi także w sobotniej inauguracyjnej rundzie cyklu Tauron SEC.
Brak Janusza Kołodzieja nie jest jedynym kłopotem Unii Leszno. Kontuzję leczy również lider formacji do lat 21- Damian Ratajczak. W tym przypadku jesteśmy jednak pewni, że młodzieżowca na torze w Częstochowie nie zobaczymy. Gdyby w składzie zabrakło również Kołodzieja, klub z Leszna prawdopodobnie skorzysta z zastępstwa zawodnika. W ostatnich meczach nie wykorzystywali jednak tego w stu procentach. Przy okazji spotkania we Wrocławiu zamiast Kołodzieja pojechał Parnitskyi, a dwa tygodnie temu Ukrainiec odjechał aż trzy wyścigi w ramach „z/z”.
W obliczu kontuzji czterokrotnego indywidualnego mistrza Polski, najskuteczniejszym zawodnikiem Unii jest Andrzej Lebiediew. Łotysz punktuje jednak na dość przeciętnym poziomie 1,788 pkt./bieg. Kolejni seniorzy leszczyńskiej drużyny nie przekraczają już średniej 1,500. Takie statystyki jasno pokazują, że bez Janusza Kołodzieja Unia do Częstochowy pojedzie „na pożarcie”.
Włókniarz na fali wznoszącej
Żużlowcy Włókniarza za to ostatnimi czasy poczynają sobie coraz lepiej. Po kiepskim początku sezonu „Lwy” odbiły się od dna i wydaje się, że są już na fali wznoszącej. Szczególnie budujące mogło być zwycięstwo sprzed tygodnia nad GKM-em Grudziądz. Na bardzo równym poziomie pojechała wówczas cała drużyna Włókniarza. Czwórka seniorów zdobyła w tym meczu dwucyfrową liczbę punktów, a od powrotu Włókniarza do Ekstraligi w 2017, taka sytuacja w częstochowskiej drużynie miała miejsce wcześniej tylko 4 razy.
Pozytywnie w tym sezonie na pewno zaskakuje Mads Hansen. Duńczyk, dla którego jest to pierwszy sezon w PGE Ekstralidze, niejednokrotnie dokładał cenne punkty do dorobku drużyny. Warto w tym miejscu przypomnieć wygrany mecz z Apatorem, w którym Hansen zdobył 8 punktów z bonusem.
Młodzieżowcy bólem głowy trenerów
Największym problemem Włókniarza w tym momencie może być nierówna jazda młodzieżowców. Wydawało się, że mecz z Apatorem, w którym zawodnicy do lat 21 do dorobku drużyny dorzucili siedem punktów i trzy bonusy, był momentem przełamania. Niestety jednak później nastąpiła kontuzja Kacpra Halkiewicza, a w meczu z GKM-em już tak kolorowo nie było. Szymon Ludwiczak zdobył wówczas dwa punkty w drugim biegu dnia. Jak się okazało był to jedyny wkład młodzieżowców w wynik drużyny. Juniorzy Unii Leszno wcale nie wypadają jednak lepiej. Najmłodsi zawodnicy częstochowian w tym sezonie zdobyli łącznie 22 punkty. Dorobek leszczyńskich młodzieżowców to 36 „oczek”, ale 22 z nich zdobył jednak Damian Ratajczak. Jego jak już wcześniej wspominałem w Częstochowie nie zobaczymy, więc można stwierdzić, że obie formacje wypadają na podobnym poziomie.
Start pierwszego biegu na Krono-Plast Arena w Częstochowie zaplanowano na godzinę 20:30. Speedwaynews.pl przeprowadzi dla Państwa relację na żywo z tego pojedynku. Dostępna będzie ona TUTAJ.
Składy awizowane:
Fogo Unia Leszno
1. Andrzej Lebiediew
2. Janusz Kołodziej
3. Bartosz Smektała
4. Keynan Rew
5. Grzegorz Zengota
6. Hubert Jabłoński
7. Antoni Mencel
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa
9. Mikkel Michelsen
10. Maksym Drabik
11. Kacper Woryna
12. Mads Hansen
13. Leon Madsen
14. Szymon Ludwiczak
15. Igor Nabiałkowski
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!