Mimo że pogoda za oknami na to nie wskazuje, to do rozpoczęcia sezonu jest coraz bliżej. Z tego powodu kolejne zespoły powoli odkrywają kolejne szczegóły.
W tygodniu dwa zespoły rozpoczęły prezentację szat, w jakich wystąpią w PGE Ekstralidze. Były to najpierw Fogo Unia Leszno, a chwilę później Cellfast Wilków Krosno. W tym drugim przypadku przed szereg wychylił się Václav Milík, który dodał na swoje social media zdjęcia w nowym kewlarze. Z uwagi na fakt, że owe zdjęcia szybko się rozpowszechniły, to beniaminek PGE Ekstraligi także postanowił na oficjalny profil wrzucić zdjęcia z Czechem w pełnej okazałości. Zarówno leszczyńskie, jak i krośnieńskie kewlary spotkały się z różnymi opiniami.
Wpadka 30-latka nie jest jednak jedyna. Tą samą drogą poszedł jego młodszy kolega z reprezentacji – Jan Kvěch. Zawodnik, który w najbliższym sezonie będzie bronić barw ROW-u Rybnik, rozpoczyna treningi na torze. Udał się więc do Terenzano, które aktualnie tętni życiem, gdyż środkowoeuropejska część ma utrudnione zadanie przez załamanie pogody. Czech ubrał też już nowy kewlar, a na swoje media społecznościowe wrzucił je… ligowy rywal ROW-u Rybnik – Stelmet Falubaz Zielona Góra. To właśnie z Grodu Bachusa na tegoroczne rozgrywki wypożyczony jest wicemistrz świata juniorów.
W porównaniu do tych z ubiegłego sezonu kewlary przeszły sporą rewolucję. Zielony już nie jest obecny w takim natężeniu, a stanowi jedynie uzupełnienie czerni. Mimo listopadowych obaw kibiców nie też „niebieskiego słonika” na kewlarze czy osłonach motocykla. To jednak nie oznacza, że Cargo Port wcale nie jest obecne na strojach zawodników. Jest ono utrzymane w białej barwie, a znajdziemy je na kierownicy oraz w górnej części klatki piersiowej. Wśród kibiców z pewnością pojawią się głosy, że podobne kewlary były już całkiem niedawno. Będą oni mieli rację w tych słowach, gdyż w niemal identycznym klimacie był ten z roku 2021.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!